Przejrzał bym strony prastarego tomu "Królestwa Magii" pod drugą edycję Młotka pisanego.
Jeżeli mnie pamięć nie myli to tam coś mniej, a nawet i więcej powinno być napisane. Znając Stary Świat, to wszystko najpewniej, jak zwykle, rozbije się o preferencje osobiste kapłana i to z uczniem jakiego Kolegium ma do czynienia. |