08-02-2007, 23:02
|
#47 |
| Cytat:
Napisał Dakkon Dziwny kryształ na ostrzu herszta zaświecił i syknął, skontrował zaklęcie, bandzior zacisnął zęby i rozejrzał się po swoich druchach, widac było, że był ostatnim żyjącym ze swojej bandy. Wyciągnął przed siebie ręce trzymając nóż, kryształ znów zaskwierczał, zaświecił i zmienił kolor, kozik zmienił się w dziwny emanujący niebiesko zielonym światłem miecz, którym z trudem ale skutecznie, bandyta powstrzymał atak Dira, trwali w zwarciu ork jednak miał przewagę płynącą z jego nadludzkiej siły i szału w jaki wpadł, coraz bardziej wypychał przeciwnika w tył mimo, że ten bronił sie z całych sił, w końcu potężnym ruchem zebranej siły Dir powalił go na ziemię. | Cytat:
Napisał pannamaslo Zgubiłam się, z postów wynika, że Dir nie walczył z hersztem. tylko z innym oprychem. Może zanim zakończymy walkę posłuchamy MG? | Wydaje mi się, że opis jednoznacznie wskazuje z kim walczy Dir. |
| |