Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-11-2013, 16:49   #2
Warlock
Konto usunięte
 
Warlock's Avatar
 
Reputacja: 1 Warlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputację
Nie mam dużego doświadczenia z PBFami, ale z drugiej strony nie różnią się one, aż tak bardzo względem "tabletopowych". Wadą PBFów jest to, że trudno zrealizować fajną sandboxową sesję, a wynika to z samego sposobu prowadzenia. Gracze nie mają wzrokowego kontaktu ze sobą i trudniej jest im realizować własne plany, a zamiast tego bardziej polegają na reagowaniu na posty Mistrza Gry.

Moją pierwszą sesję na Last Inn wykonałem w ten sposób:

Stworzyłem lekki zarys fabuły skupiając się na odległym celu przysługującym graczom, aniżeli od razu wiązać ich z głównym celem. Stworzyłem ciekawego antagonistę, który miał się pojawić w pewnym momencie przygody i dopiero w tej chwili gracze mieliby okazję poukładać wszystkie informację do kupy i wziąć udział w głównym wątku przygody. W momencie kiedy napisałem rekrutację wziąłem się za pierwszy wprowadzający post, a po zakończeniu rekrutacji uzupełniłem go o biorących udział w sesji BG. Sesja wraz z rozwojem sytuacji zaczynała coraz bardziej odbiegać od zaplanowanego schematu. Pojawiły się nowe pomysły, zacząłem odwracać całe sceny o 180 stopni - w pewnym momencie uzbrojona po zęby drużyna toczy bitwę na brodzie rzeki z przewyższającym ich liczebnie oddziałem minotaurów. Drużynowy mistyk usmażył niemalże cały regiment przeciwników sprytnie wykorzystanym zaklęciem, a z resztą wrogów rozprawiła się cała drużyna. Po tym ataku zacząłem się zastanawiać jak wprowadzić elementy wątku głównego. Wcześniej pojawiły się tylko szczątkowe informacje o tym czego dokładnie minotaury szukają w tym rejonie. Gracze zaczynali się powoli gubić, więc stworzyłem postać starego ogrodnika, który wykrztusił z siebie nieco więcej informacji. Następnie gracze dotarli do cytadeli położonej wysoko w górach i tu kompletnie zmieniłem scenę. W założeniu nie miało być tam żadnej przyjaźnie nastawionej postaci, ale w końcu zdecydowałem, że sesja musi trochę zwolnić tempo i stworzyłem z zewnętrznego pierścienia cytadeli takie małe miasto. Dużo by się rozpisywać... W każdym razie nie polecam dokładne tworzenie fabuły przed rozpoczęciem sesji, bo wraz z jej biegiem sporo rzeczy się zmieni. Tym bardziej na forum gdzie nie zna się ludzi z którymi się gra więc spodziewać można się wszystkiego.

Teraz tworzę nową sesję i planuję zrobić z niej taki sztuczny sandbox, czyli dać graczom fałszywe poczucie wolności. Jak to ma wyglądać? Tworzę lokację, zapełniam ją różnymi ciekawymi postaciami, tworzę dodatkowe lokacje, a także wątki poboczne i na sam start nie definiuję żadnej fabuły. Gracze wiedzą kim grają, nie mają jakiegoś z góry nakreślonego celu, czyli można powiedzieć, że kompletna swoboda, ale gdzieś tam będzie rodził się główny wątek na trop którego będą mogli wpaść gracze dzięki dawkowaniu pewnych informacji, ale i tak prędzej czy później powinni siedzieć w tym po uszy. Chodzi o stworzenie sandboxa z definitywnym końcem.

Cytat:
Czy rozpisujesz npców, i jak dokładnie? Motywacje, funkcje, wygląd?
Na ogół staram się dokładnie to rozpisać, ale to jak bardzo dokładnie się rozpiszę to zależy od tego jak bardzo ważna postać jest dla przygody. Uważam, że ciekawe postacie niezależne zapadają w pamięć graczom, więc staram się nadać im trochę oryginalności, a także jakąś osobowość i motywację. Jeśli chodzi o mechaniczną część postaci (jeśli gramy np. w WFRP albo D&D) to na forum nie widzę takiej potrzeby, bo w razie starcia zawsze jest sporo czasu aby takie statystyki stworzyć.

Cytat:
A może miejsca? Przedmioty?
Przedmioty nie, natomiast lokację bardzo lubię tworzyć dla samego już tworzenia i nawet nie staram się pchać ludzi celowo w jakieś miejsce byle tylko pokazać graczom moją fajnie opisaną lokację.

Cytat:
Czy te wszystkie przygotowania pomagają w prowadzeniu i w jaki sposób? Co jeśli fabuła nie prze naprzód w pożądanym tempie i kierunku?
Kiedyś dla mnie to było spore wyzwanie, ale teraz staram się tworzyć sesję w ten sposób, że niezależnie od kierunku jakoś ten główny wątek "otrze" się o graczy. Nie nalegam, aby ktoś podążał za moim głównym wątkiem, ale na szczęście większość graczy ma takie poczucie obowiązku/solidarności(?), że jeśli dostanie głównym wątkiem prosto w twarz to nie zignoruje go.

Później może coś więcej skrobnę.
 

Ostatnio edytowane przez Warlock : 23-11-2013 o 16:52.
Warlock jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem