Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2013, 23:13   #2
Autumm
 
Autumm's Avatar
 
Reputacja: 1 Autumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputację
Ja staram się używać trzech reguł w "czystym" story-tellu. Oto i one:

1. Main/Rule of Cool - Television Tropes & Idioms ...czyli zrób tak, żeby wyglądało to fajnie/ciekawie/dobrze. Jeśli bardziej do klimatu/sceny pasuje to, żeby BG pokonał jakąś przeszkodę w efektownym stylu - pozwól na to. Jeśli ma być brudno, źle i paskudnie - przemagluj go porządnie, niech ma. Wszystkie chwyty dozwolone, byle gracze dobrze się bawili i chcieli czytać kolejne posty

2. Rule of thumb - Wikipedia, the free encyclopedia ...czyli daj się wykazać graczom. Nie pilnuj statystyk, prawdopodobieństwa i nie kontroluj każdego elementu sceny/wyzwania. Gracze nie są (w większości) idiotami i wyczuwają granice tego, do czego mogą się posunąć. Ba! Dobrzy gracze sami czasem zakładają porażkę swoich postaci, jeśli wiedzą, że będzie to dobrze spożytkowane przez MG'a. Krótko mówiąc - miej przygotowane 2-3 możliwości (od ekstremalnego pecha, przez standardowy sukces, po ekstremalne szczęście) i w ramach tego daj poszaleć BG z wynikami.

3. KISS (reguła) – Wikipedia, wolna encyklopedia ...czyli bądź obiektywy, a nie subiektywny. Trzymaj się prostych praw fizyki i logiki - wiadomo, że wejście w lawę zawsze skończy się ciężkimi poparzeniami, ktoś, kto trzyma cię na muszce strzeli, jeśli go sprowokujesz, pewnych zabezpieczeń nie da się obejść bez odpowiednich narzędzi etc. BG nie są nieśmiertelni i niezniszczalni - choć oczywiście są zwykle "kimś bardziej" niż przeciętny zjadacz chleba, grawitacja wciąż pozostaje dla nich grawitacją, jeśli chodzi o szacowanie obrażeń od skoku z 6 piętra

I dwie uzupełniające regułki:

a) To nie jest tak, że storytellingowa postać nie ma statystyk. Ma. Tylko nie w postaci cyferek, a w postaci historii, profesji czy konceptu. Wykorzystaj je! I to najlepiej na zasadzie prostego równania. Wiadomo, że BG - powiedzmy przeszkolony żołnierz - da sobie łatwo radę z pobiciem cywila, będzie miał średnie problemy z policjantem, a nie da rady komandosowi z jednostki specjalnej. I to samo tyczy się innych wyzwań.

b) Masz wątpliwości? Rzuć! Storytelling nie wyklucza wcale elementu losowego. Jeśli masz wymyślone kilka rozwiązań, które są równie "fajne" (spełniają pkt. 1,2 i 3), a nie chcesz decydować arbitralnie, określ szanse (w pełnych dziesiątkach %) na każde z nich (biorąc pod uwagę skille postaci, albo czynnik losowy) i rzuć k10 lub k20, i wprowadź w życie ten scenariusz, który wypadł. Czyli np. od 1-2 coś tam A, od 2-4 coś B, 4-8 C, 8 i 9 to D a 10 to w ogóle E.

Mi przynajmniej się sprawdza

A kwestia ranienia/zabijania graczy - myślę że nie zależy od przyjętej mechaniki, ale od tego co jest sensem gry - czy np. kładziemy nacisk na historię, czy może bardziej na grę o przeżycie...A w tym wypadku ile MG'ów tyle rozwiązań

A.
 
__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!

Ostatnio edytowane przez Autumm : 28-11-2013 o 19:47.
Autumm jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem