- Ten rivvil bredzi od rzeczy, twierdzi, że kazano mu ostrzec mnie przed smokami i innymi stworzeniami, o których nigdy nie słyszałam - drowka wzruszyła ramionami, zwracając się do mistrza wywołań.
- Nie mam zamiaru patrzeć w słońce, durniu. A teraz powiedz mi, kim właściwie są te wszystkie istoty, o których wspomniałeś... - spojrzała groźnie na człowieka. |