Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-12-2013, 09:58   #3
sniadaniedolozk
 
sniadaniedolozk's Avatar
 
Reputacja: 1 sniadaniedolozk nie jest za bardzo znany
Lia była fanką sztuki, ale tak spektakularnego zakończenia nie widziała jeszcze na oczy. Tłum zebrany w teatrze ruszył ku drzwiom taranując wszystko co stanęło na drodze.
- No pięknie! - mruknęła pod nosem rozglądając się za jakimś innym wyjściem. Jej marzeniem nie było zginąć w płonącym teatrze. Kątem oka przyuważyła hrabiego, którego ktoś próbował uratować. - Lizodup…
Ruszyła szybkim krokiem w kierunku hrabiego i jego “bohatera”. Ten podlizywacz dostanie robotę na pewno a ona spłonie w teatrze. Ha! Na pewno nie!
 
sniadaniedolozk jest offline