Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-12-2013, 14:40   #5
Pechowy Ninja
 
Reputacja: 1 Pechowy Ninja nie jest za bardzo znany
Leżał, zastanawiając się nad swoją sytuacją. Amerykanie na takich jak on mówili „overthinker”. Myśli galopowały, biegły i znikały, wypierane przez inne.

-Michał… – ospale podniósł głowę z tapczanu. Stała w progu, spocona i wyjątkowo skąpo ubrana. Patrzyła na niego z zaniepokojeniem.-Martwię się o Kubę. Kiedy wyliczał te swoje raporty dla rządu, wyglądał na załamanego. Nie chciał mi powiedzieć, o co chodzi…

Powolnym ruchem podniósł się, usiadł, oddychając ciężko. Upał go dobijał, jednak starał się nie pokazywać tego po sobie. Musiał być silny dla swoich dziewczyn. Dla matki i dla Leny. W głębi duszy jednak wiedział, że są one silniejsze niż on i że tak naprawdę to one mogą wspierać jego bardziej niż on je.

To dotyczyło zwłaszcza matki, już starszej, ale ciągle niesamowitej kobiety. Skrycie Michał podziwiał jej hart ducha, jej niezłomność i oddanie rodzinie. W pewnym sensie uważał ją za swój „role-model”.

Co innego jeżeli chodzi o Lenę. Też była silna, ale w inny sposób. Chociaż zadziorna, była również czuła. Czasami potrzebowała mężczyzny który ją pocieszy, a Michał zawsze ochoczo wchodził w tę rolę. W obecnej sytuacji potrzebowała tego jak nigdy wcześniej.

-Wiesz jaki jest Kuba. –Powiedział, podchodząc do niej i biorąc ją w ramiona. –Na pewno jak zwykle przesadza. Ta rządowa posadka wykańcza go psychicznie.- Pocałował ją w czoło i odszedł, nie dając jej dość do słowa.

Kłamał. Kłamał w żywe oczy, wiedział jak bardzo jest źle. Prawda jednak w niczym by nie pomogła. Musiał wziąć ten ciężar na swoje barki i sam sobie z nim poradzić. Czuł że Warszawa jest stracona, że trzeba uciekać. Z drugiej strony, próba wyjścia poza strefę chronioną oznaczała niemal pewną śmierć.

Wyszedł na klatkę schodową, usiadł na schodach. Chętnie by zapalił, ale nie miał już co. Zamiast tego wyciągnął wykałaczkę i zaczął ją rzuć, intensywnie przy tym myśląc. Jeżeli chce by jego bliscy ocalali, musi mieć plan.

Postanowił porozmawiać z Kubą- do ucieczki potrzebne są przede wszystkim zapasy: woda, jedzenie, może jakiś pojazd. A obecnie znał tylko jednego człowieka, który mógłby z tym pomóc...
 

Ostatnio edytowane przez Pechowy Ninja : 21-12-2013 o 23:04.
Pechowy Ninja jest offline