Czy w takim razie taką sesję można nazwać Sandboxem?:
http://lastinn.info/sesje-rpg-inne/1...asy-world.html
Chodzi o to, że gracze mają bardzo duży wpływ na otaczający ich świat który dopasowuje się do ich działań? Jakoś tak wydaje mi się, że większość epic rpg działa podobnie, gdzie po zabiciu smoka w co drugiej wiosce mogą głosić o nich pieśni, a i nic nie stoi na przeszkodzie by to gracze zdecydowali do jakiego rodzaju miejscowości teraz trafiają.