Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-12-2013, 20:01   #1
Poker123
 
Poker123's Avatar
 
Reputacja: 1 Poker123 wkrótce będzie znanyPoker123 wkrótce będzie znanyPoker123 wkrótce będzie znanyPoker123 wkrótce będzie znanyPoker123 wkrótce będzie znanyPoker123 wkrótce będzie znanyPoker123 wkrótce będzie znanyPoker123 wkrótce będzie znanyPoker123 wkrótce będzie znanyPoker123 wkrótce będzie znanyPoker123 wkrótce będzie znany
[Autorski Anime Storytelling] - "Między-świat" Act I

Słowem wstępu.
Po nie do końca udanym Prologu. Nadeszła chwila na Akt I Międzyświata.
Moja własna sesja z której w końcu jestem zadowolony.
(Baza materiałów nadal rośnie nie wykluczony akt II)
Sesja rozpoczęta w czerwcu zakończona (po dość długim czasie oczekiwania) dziś 22.12.13 .

Historia
Bohaterowie i bohaterki trafiają do nieznanego świata.
Końcem prologu była ucieczka z lasu. Ucieczka, która większym, mniejszym stopniu się powiodła. Przed przybyszami otworzyły się szerokie horyzonty owego świata.
No może nie do końca szerokie. Bo jak się okazało zaginęła pewna dama. Niezwykle niesforna księżniczka. Z powodu, że bez informowania kogokolwiek opuściła zamek cały kraj został zamknięty. Faktycznie jednak rzecz biorąc było wiele czynników które uniemożliwiały jego opuszczenie. (Choć zawsze znajdzie się ktoś kto pomimo utrudnień tego dokona )
Przybysze spróbowali odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Chcąc nie chcą ostatecznie ktoś musiał być zmuszony do odnalezienia niewiasty odbywając przy tym miesięczną podróż po całym kraju.
W końcu wszystko skończyło się dobrze. Hmm... Sądząc jednak po zakończeniu Happy End ver. Poker123. Może bardziej pasowały by słynne słowa To be continued.

Wystąpili:

(Noraku) Kuyicha Lee „Bukemizu” - Shinigami (Bleach) Jako gracz bardzo chętny do współpracy i pomysłowy. Choć odpisy pojawiały się w mniejszej częstotliwości i ostatecznie jego historia trochę się opóźniła. Posty zachowały jednak swój indywidualny charakter.
(Neko) Keitaro Umeki Uchiha „Kei” - Shinobi (Naruto). Co tu dużo mówić. Postać prosta, lekko zagubiona ale bardzo aktywna. (Jak następnym razem wstawisz post bez korekcji - uduszę! )
(pteroslaw) Lion "Asura" (z początku) Shujin "Daidaiwashi" (Kończąc) - Zmiana postaci nastąpiła już na początku historii. Nowa postać jako admirał (One Piece) okazała się być niezwykle potężna. Moja czujność niestety dała za wygraną i nie przewidziałem że takie zdolności będą aż tak silne. Ostatecznie wyszło przyzwoicie.
(Fielus) Catanzaro Roscara - (Szermierz) Pomysł postaci niezwykle pasujący do realiów świata. Choć niestety postać zaginęła.
(Asuryan)Anthrilien "Biały Płomień" - (Eldar Warhammer) Co tu dużo mówić. Wszystko pięknie i ładnie. Żadnych zastrzeżeń.
(andramil) Zank Dobry - (Goblin) Mały zielony nieborak. Postać wykreowana sympatycznie choć również zaginęła.
(Darth) Kasō "Kuroryū" - Wiceadmirał (One Piece). Kolejna postać Over Power. Z początku były drobne problemy co do samej natury postaci. Ostatecznie wszystko się udało. Gracz niezwykle aktywny i pomysłowy.
(mlecyk) Anubis - (bóg - choć osłabiony) Podobna ocena jak u Eldara

Mechanika.(a raczej zmiany w stosunku do poprzedniczki)
Typowy storytelling. Reali świata wielka mieszanka. Brak ograniczeń na postacie (poza przesadną siłą). Gracze wykorzystali to w większym stopniu niż poprzednio ale i tak występują pewne ramy.
Z pierwotnego założenia wynikało by każdy rozdział (dla nowych postaci) zaczynał się od lasu. Zostało to skrócone przez doświadczenie z prologu.
Historia zaczęła się wiec od pierwszego (i znaczącego) miasta - Lofar. Tam też gracze zawiązali pewne znajomości i kto chciał ten stworzył grupę.
Nie było ku temu przymusu więc z tej opcji skorzystały raptem 2 osoby.
Sama gra zaczęła się odbywać na nowym podłożu jakim jest Dokument Google. (swoją drogą niezwykle użyteczny) Tam też pracowaliśmy wspólnie nad historią, a później po obróbce trafiała ona na forum.
W przeciwieństwie do prologu gracze sami zaczęli rozkręcać własne wątki. Co bardzo mnie ucieszyło i odciążyło odrobinę moją wyobraźnię.

Podsumowanie: (Moje zadowolenie i smutki, gracze mają do tego komentarze)
Podobały mi się :
-(tak jak poprzednio) historie bohaterów
- rozwój historii (w porównaniu do prologu)
- spora część Unii została zbadana, pomimo tego że nie wszystko było dobrze opracowane
- wzajemne relacje bohaterów
(Tylko grupy Anthrilen-Lion oraz Kasou-Shujin miała takowe wątki. Z czego druga grupa miała ku temu specjalnie dobrane postacie. Nie mniej jednak był to pewien smaczek)

Czego mi brakowało:
- wzajemnych relacji reszty bohaterów.
- regularnego uzupełniania Dziennika zadań. Ostatecznie ja to robiłem, ale nie było to tak uporczywe.
- Mało w sumie kto robił jakieś notatki do sesji (zadań, postaci) - ponownie nie było to wymogiem i w sumie nie było też potrzebne.
Jednak właśnie dzięki takim poczynaniom były, będą możliwości do znajdywania nawiązań i połączeń.
Z dwóch takich większych smaczków to :
Odnalezienie prze Anubisa i Antrilena ciała "Dusta" w mrocznym lesie.
Mały skalny smok w jaskini Raptora.
Pewnie jeszcze coś by się znalazło. (choć w tej chwili sobie nie przypomnę)
-Ostatnim elementem który mi się nie podobał, a raczej okazał się być nurtujący i powinienem o nim wspomnieć. Częstotliwość postów na forum. (Neko już ostrzegłem ale w innej sprawie). Chodzi mi głownie o to, że koniec sesji miał być już z miesiąc temu. Rozumiem posty należy poprawić przed wstawieniem. Ale można zawsze część wstawić wcześniej. Robienie tego na ostatnią chwilę skutkuje właśnie takim przeciąganiem. (Pomijając że przez taki kawał tekstu trzeba się przedzierać na docu. Nie pamiętam już kto ale osoba o której mowa pewnie pamięta 47? stron A4 do obróbki )
End

Spowiedź:
Tak. Właśnie taki jest nagłówek. Nie pomyliliście się czytając go.
Za co wpierw powinien przeprosić.
Częściowo ograniczałem graczy - moja wina. (a dokładnie mojej ograniczonej wyobraźni, mogłem też narzucać własne pomysły)
Nie przypilnowałem Time Line - dlatego podczas czytania można mieć właściwe odczucie że niektóre wydarzenia nie zgadzają się czasowo. - moja wina.
Kuroryou oraz Dadawashi i ich siła, to również moja wina. (Wiem że zwracano mi na to uwagę, częściowo z zazdrości) (Rozwiązaniem jest i będzie odrębna ścieżka wątkowa dla tej dwójki. Tak by ich potęga nie wpływała na słabsze postacie reszty graczy)
Momentami sesja mnie męczyła, ale wytrzymałem - moja wina. (to się chyba zwie znudzenie tematem)

Na koniec chciałbym podziękować wszystkim za wspólną grę i do zobaczenia następnym razem. ;D
P.S. czekam na komentarze i uwagi
 
__________________
Kanbaru Suruga: Skoro nie cieszy cię zbereźna rozmowa z młodszą dziewczyną, jak masz zamiar przetrwać w społeczeństwie?

Ostatnio edytowane przez Poker123 : 22-12-2013 o 20:20. Powód: skleroza
Poker123 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem