Cóż, dołączam do sfory tej kanalii - Christofa, barona Essen. Jestem jego "człowiekiem z lasu". Najoględniej rzecz ujmując.
- Nie wiem po co nam ci wieśniacy Panie? Toż to brudne kanalie ledwie do rozróżnienia od trzody z którą społem mieszkają. W czym toto nam pomoże? Jeszcze nie widziałem by ktoś na łowy ze świniami łownymi chadzał. Stary Pan Baron by nigdy na to nie pozwolił...
Coś w ten deseń