Cytat:
Napisał Autumm ...bo nie wiem, czy znaczy to, że jest to tak kiepskie, czy wręcz przeciwnie |
Moja psorka miała zwyczaj mawiać "nie mam czasu czytać miernot, a tym bardziej z nimi polemizować". Ten artykuł był na tyle interesujący, że zdobyłem się na polemikę.
Polemikę, która ma to do siebie, ze - chcąc nie chcąc - jest przedstawieniem argumentów i kontrargumentów do zaprezentowanych tez. Jak zauważyłaś - podejścia są różne - wynikają z różnych charakterów prowadzących i graczy, różnych uwarunkowań społecznych czy środowiskowych... To co doskonale sprawdzi się w jednej ekipie jest do niczego w innej.
Ciężko podać jeden uniwersalny sposób.
Myślę, ze trochę szkoda, ze nie podzieliłaś się kontrargumentami. Nie będzie o braku argumentów, ale - jak sama wspomniałaś - nikt nie ma monopolu na prawdę. Chętnie przeczytałbym zaczątki dyskusji...
Piszesz również, ze mamy inne widzenie roli MG i opisów w grze... To jakie jest Twoje, a jakie Moje? Bo mnie wydaje, ze rola MG jest najlepiej zdefiniowaną rzeczą w RPG.
PS. Analizy stylu nie będzie, bo jeszcze oswajam się na nowo z językiem polskim.