Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-01-2014, 14:00   #4
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Po przybyciu na miejsce i wysłuchaniu sołtysa Jakert zszedł z konia by zrównać się z tymże Jegomościem i nie prawić doń z góry.
Do ogółu:
- Ależ się robota trafiła, niedźwiedź jaki, myślałby kto że taki ZASZCZYT nas trafi. No ale cóż, jakieśmy już tu przyjechali to nie na darmo, trza z broni pożytek sprawić. Ogniem go nie wypłoszym, chyba że młodego i przy okazji uwędzić chcemy.
Kierując się w stronę sołtysa:
-Panie Kawka, widły mnie będą potrzebne ino naostrzone!, sznura spory kawał.
Ściszonym głosem tak aby tylko ów go słyszał.
-no i może rybki jakiś tyci kawałek by się znalazł? Co by na głodnego nie zmierzać się z miśkiem.
 
Dekline jest offline