Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-01-2014, 14:52   #7
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Jakert i widły?
Axel aż się uśmiechnął, gdy wyobraził sobie ten widoczek - Jakert nadziewający wielkiego niedźwiedzia na widły. Po co Jakertowi jeszcze widły? Szeroki w barach drwal pewnie by był w stanie gołymi rękami pokonać niedźwiedzia, a z toporem w dłoniach z pewnością by w mig z jednego niedźwiedzia zrobił dwa.
No ale może i miał rację. Ci, co las znali, powiadali, że niedźwiedzia najlepiej trzymać na dystans. Na długość solidnego drąga.

- Ogniem zwierza płoszyć nie będziemy, ale dymem można - powiedział. - No i światło w jaskini mieć trzeba. Dlatego też, sołtysie, faktycznie dobrze by było gdybyście ze dwie, trzy pochodnie nam dali. No i bukłak oliwy, na wszelki wypadek. Oddamy po powrocie - zapewnił.

Słów o psach nie skomentował.
Takich, co by były na niedźwiedzia zdatne, to raczej sołtys nie miał, ani tez nikt w wiosce. Ale może to byłby i dobry pomysł?
Zobaczy się.
 
Kerm jest offline