Wulgarność w kulturze to temat wałkowany wszędzie, nie tylko w RPG. Oczywistym jest, że inaczej brzmią słowa, między które wsadzi się wulgaryzm, a inaczej ugrzeczniony język żołnierza. Osobiście jestem zwolenniczką teorii, że jeden wulgaryzm szkody nie czyni, ale nie można przechodzić do używania "kw" jako przecinka, bo to już jednak za dużo. Czyli - jest granica, ale płynna. I trzeba jej pilnować