A konferencja w maju, czy kwietniu w Londynie sztabowców francuskich i angielskich, gdzie ustalono że oba kraje będą prowadzić tylko działania obronne ?
A niepowiadomienie Polaków o układzie R-M ?
Przecież my się dowiedzieliśmy o tym 17 września.
Nie uprzedzisz sojusznika, że drugi wróg uderzy na ciebie od tyłu ? I to tam gdzie ty formujesz rezerwy ?
A jak się do tego mają zapewnienia jakie można znalezć w listach Gamelina i misji francuskiej w Warszawie, że front zachodni zaraz ruszy ?
A przecież wiedzieli że NIE ruszy.
Wybacz ale wyliczenie daty ataku na 17 września dla Stalina jest dla mnie wątpliwe. Bo dlaczego w takim razie rozkaz ruchu do przodu Frontu Białoruskiego został wydany 13 września dopiero ?
I dlaczego zabrakło Sowietom benzyny już dwa dni pózniej (rozkaz tego samego Timoszenki o przekazywaniu benzyny jednostkom NKWD) ? Jednostki NKWD, których zadaniem było "zabezpieczać" tyły nowo zajętych ziem bez możliwości szybkiego działania ? No to mi zupełnie nie pasuje do koncepcji przygotowania ataku na Polskę.
Stalin nie musiał palcem kiwnąć by dostać to co miał już zawarowane w R-M.
Hitler nie miał sił by uderzyć na niego w 1939 roku, oddał by Gruzinowi co gruzińskie.
Gdyby powiadomiono Polaków o układzie czy sztab polski nie próbowałby zabezpieczyć choć w ostatniej chwili strony wschodniej. Na pewno. Bo przecież przez granicę rumuńską miał być dostarczany sprzęt aliantów. Bo którędy inaczej ? Przez Bałtyk ?
Polska satelitą Hitlera przy nastrojach społecznych panujących w kraju ? Przy "silni, zwarci, gotowi" ? Przy "od morza się odepchnąć nie damy" ?
Niemożliwe.
Rząd, który by to zaproponował zostałby okrzyknięty zdrajcami.
Rzeczypospolita została poświęcona by Zachód kupił sobie czas. Kupił tylko po co w sumie. Skoro ani na jotę nie zmieniono założeń strategicznych.
To była zdrada Francji i Wielkiej Brytanii wobec Polski dla realizowania swej koncepcji pokoju za wszelka cenę. A wszelkie sojusze i gwarancje miały na celu pchnięcie Polski do takich działań, byśmy nie mogli wycofać się z drogi prowadzącej do wojny.
Więcej dla zapobieżeniu wybuchowi wojny zrobił Mussolini niż Francja i Anglia razem wzięte.
Tak przy okazji.
Rozważania te byłyby czysto teoretyczne gdyby Francja i Anglia pozwoliły na wojnę prewencyjną w 34/35 roku w myśl propozycji Piłsudskiego. Kto wtedy stanąłby na drodze wojskom sprzymierzonych ? Reichswehra stutysięczna bez czołgów i dział ?
Możemy obarczać Hitlera o wybuch wojny.
Zgadzam się.
Ale powiedzmy jasno że przyzwolenie na jej wywołanie dostał od Zachodu. |