Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2007, 15:42   #10
denis
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
Dax spokojnie ruszył w kierunku swojego celu .
Topor jazył sie rownym mocnym swiatłem ... swiatłem mocy samego Imperatora .
Szedł spokojnie , jakby cały swiat przestał byc istotny ... szedł by zabic dowodce plugawego odziału ...

Gdzy znalazł sie kilkanascie metrow od orczego dowodczy podniósł bolter i wystrzelił w kierunku Orka ... nie po to by go nawet zranic , ale by rozwscieczyc ...
Wiedział ze spokoj ktory panował w jego umysle da mu przewage .
Strzelił i chowajac pistolet ruszył pedem w kierunku orka ...
Katem oka zauwazył biegnacego w jego kierunku zielonego napastnika ...
"przeszkoda " ta mysl zakwitła w jego umysle ... nie nie cel tylko przeszkoda .
Nie zwalniajac tepa wyciagnał reke w kierunku "przeszkody " .
Oczy orka rozszerzyły sie gdy niewidzialna siła staneła mu na drodze bezradnie zamachał rekami odporwadzajac wzrokiem Bibliotekarza ...
"dobrze" skonstatował marin "teraz TEN " i puscił sie pedem w kierunku orczego dowodcy ... "jeden cios " powtorzył cicho do siebie unoszac topor by zadac jeden smiertelny cios .
 
denis jest offline