Ziemia.
Jedni czują się tu jak u siebie. Są wolni i nieograniczeni. Mogą w spokoju nękać ludzi swoim złem.
Inni jednak są tutaj, bo muszą, i wcale się to im nie uśmiecha. Bo czy ta nędzna kraina może porównywać się z niebiosami?
Toruń, Polska, Wtorek 20.06.2006
[center:01c4bf0d5e]
[/center:01c4bf0d5e]
Piękny, ciepły dzień zaczął się tak jak zawsze. Jakaś karetka przejechała na sygnale budząc wszystkich śpiochów. Ludzie pędzą do pracy lub szkoły. Panujący na ulicach gwar przypomina, że sen trzeba zostawić w domu i czas zabrać się za codzienność. Może trzeba kogoś uratować przed czającym się w najgłębszych zakamarkach umysłu złem? Albo wręcz przeciwnie, trzeba z tego umysłu zło wydobyć?
Kolejny, zwykły dzień walki dobra ze złem.
[center:01c4bf0d5e]Ale czy na pewno zwykły?[/center:01c4bf0d5e]