Warlock u mnie to samo, system wsiadł na reputatora i plusa ci dać nie mogę, a należy Ci się za ogólny wkład w debaty przecież i to jak cholera. Jak tylko pozwolą to tam kliknę w tę małą białą wagę
Widać za często chwaliłem twą nową sesją, ale każdy plus zasłużony był więc nie ma co gadać.
Całkowitą rację masz Warlock, prowokacja kiepściutka, chyba założę jakiś dramatyczny i prowokacyjny nowy wątek niedługo.
Co do istot z Osnowy, bogów chaosu, to całkowicie się z Tobą zgadzam i z Ralzarem również w tej kwestii. Kto wie czy bogowie chaosu, którzy są nota bene potężnymi istotami z innego planu egzystencji, nie są bardziej boscy od prawdziwych bogów? Do takiego myślenia skłania mnie to jak manifestują swą obecność i jaki wywierają wpływ na życie istot zamieszkujących planetę. Okazuje się że ci ''niby'' bogowie więcej robią niż prawdziwi bogowie, a ich moc jest fizycznie namacalna w postaci mutacji, magii, etc. Może zatem wyznajemy złych bogów, pasywnych... może czas odwrócić twarz ku północy?