- Czujka, przynęta, kurier i zabezpieczenie. Standardzik, bądzcie spokojni, nie takie rzeczy my ze świagrem... - Nadia numer dwa ziewnęła i uniosła szczupłe palce w górę, zaginając je po kolei - Akurat jest nas wystarczająco. Mi to tam wsio rawno, gdzie mam się kręcić, byle robota była zrobiona, a papa zadowolony - wzruszyła ramionami, uprzedzając pytania i zupełnie niespodziewanie klepnęła Nadię numer jeden otwartą dłonią w odsłonięty brzuszek; dłoń miała chłodną i szorstką - Chowaj cycki, mała. Jeszcze będziesz miała okazję je sobie przewietrzyć. Od gadania to tylko język drętwieje - wyszczerzyła zęby; gdzieś w jej ustach błysnęło srebro metalowych uzupełnień - Słyszeliście pana Teodora - kłopotów na bank możemy się spodziewać, więc nie ma co się martwić na zapas. Ruszajmy więc tyłki, skoro sprawa paląca, a nie stoimy tu jak kołki i paskudzimy szefowi dywan i psujemy powietrze. Dopinać szczegóły możemy już trasie.
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05!
Ostatnio edytowane przez Autumm : 10-02-2014 o 16:48.
|