Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-02-2014, 18:49   #2
Bakcyl
Banned
 
Reputacja: 0 Bakcyl nie jest zbyt sławny w tych okolicachBakcyl nie jest zbyt sławny w tych okolicach
Cytat:
Przyjęło się, że na komunikatorach dowolnego typu nie musimy używać pełnej stylistyki, ani pisać górnolotnych wypowiedzi. We wszelkiego rodzaju PBF'ach utarło się jednak, że używamy tej stylistyki i stosujemy się do jej zasad
Przyjemnie czyta się rozbudowane (nawet przesadnie "uduchowione") posty, o tyle półlinijkowe "No to ja go wale w łab kamieniem" nie zakończone nawet kropką już nie przechodzi.
Tobie się uroiło, że to się przyjęło we wszystkiego rodzaju PBF'ach. I to jest właśnie ta granica pomiędzy subiektywizmem, a megalomanią, którą ty w tym momencie przekraczasz. Ponieważ takie błędne przekonanie utarło się tylko i wyłącznie w twoim mniemaniu. Co nie znaczy, że ktokolwiek musi być z nim zaznajomiony i się do niego stosować.
I o czym była mowa wcześniej, bowiem nikt nikomu nie każe pisać ani grać w określony sposób. O ile pewne zasady (o czym też mówiłem) są ogólne (interpunkcja i takie tam), o tyle reszta jest sprawą indywidualną. Do ustalenia.

Cytat:
Przechodząc do meritum - denerwują mnie gracze, którzy piszą, jakby nigdy na język polski nie chodzili. Warto używać znaków "-", ",", ".", by wszystkim czytało się łatwiej i przyjemniej.
Oczywiście, że tak. Po prostu z takimi graczami nie grasz. Jeśli komuś to nie przeszkadza, to gra. To bardzo proste.
Zawsze też można zwrócić na to uwagę.

Cytat:
Dobrze też osiągać pewną minimalną długość posta, choćby nawet akcja była bardzo skondensowana.
Wszelkie limity odnośnie postów są kwestią INDYWIDUALNYCH ustaleń. Widzę, że to słowo elitarystom za często zastępują autorytarne twierdzenia typu "właściwy sposób na X, to..." Do tego niekiedy dochodzą też nakazy typu "jeśli chcesz X, to musisz..."
Osobiście uważam, że limit długości posta to jedynie problem. Dezorientuje gracza i zmusza do lania wody, a to zniechęca. Chocy taki limit "na awatar". Każdy limit, to ograniczenie. Kiedy post zamyka się w jednym zdaniu, gracz musi na siłę kombinować, jak go wydłużyć. Z kolei, kiedy post wymaga dłuzszego odniesienia, to gracz na siłę go skraca, żeby nie wyjść poza limit.

Cytat:
Skoro chcecie grać na forum, chciejcie też osiągać pewien poziom.
Ja to bym chciał, żeby wszelkiego rodzaju samozwańcze wyrocznie, wróżbici i metnaliści przestali w końcu bezwzględnie nakazywać innym określony sposób działania, i obrażać się za każdy przejaw inwencji i indywidualności z ich strony, lub odstępstwa od normy przez nich ustalonej .
Chciałbym, żeby myślenie typu "rób co chcesz, pod warunkiem, że zrobisz to, co ci każę" zastąpiło przynajmniej "rób jak uważasz, ale uważaj, jak robisz".
Tak bardzo bym chciał, żeby ten pospolity nadętyzm zastąpiła zwyczajna chęć dyskusji i wyrażania własnego zdania, nadająca to prawo każdemu użytkownikowi, bez nadawania mu hierarchii względem różnorakich czynników, jak staż na forum czy ilość postów.
Chciałbym także, żeby te frustracje wynikłe z owego nadętyzmu przestały skutkować powstawaniem bezsensownej antypatii żywionej względem danego użytkownika, i wynikłych z nich personalnych ataków i dyskredytowania tak jego, jak i jego spostrzeżeń.
Chciałbym, żeby dopowiadanie sobie pewnych kwestii i dorabianie złych intencji interlokutorom, a potem obrażanie się za takowe przestało mieć miejsce.

Tyle rzeczy bym chciał, jednak po postach i normie zachowawczej większości użytkowników for dyskusyjnych wnoszę, że są to nadzieje cokolwiek płonne, ponieważ ludzie myślący w ten sposób są w zdecydowanej mniejszości.

Problem z PBF to problem ludzi z ludźmi i ich podejścia względem siebie. A nie formy czy rodzaju gry. Ktoś to już wcześniej zauważył. Myślę, że wyeliminowanie wyżej wymienionych problemów usprawniłoby relacje, przez co też wpłynęło pozytywnie na wspólne czerpanie przyjemności z PBF.

Jeżeli już patrzymy krytycznie...
 
Bakcyl jest offline