Dziękuję za nadesłane pierwszych kart. Nie miałem jeszcze czasu dokładnie się wczytać, ale na szybko rzucę trochę luźnych myśli, które przy tym wyszły:
1. Myślę, że już starczy myśliwych albo niby-myśliwych, dużo ich dostałem, więc jak ktoś jeszcze tworzy to niech wymyśli coś innego
2. Widzę to, co poprzednio przy tworzeniu postaci z tą mechaniką. Sporo osób rezygnuje zupełnie z punktów w
przekonywaniu. Poprzednio w czasie sesji takie osoby tego dość mocno żałowały, bo nie zawsze łazi się wszędzie w grupie, by wypchnąć przed siebie drużynowego dyplomatę
Dodatkowo proszę pamiętać o dopasowaniu mechaniki do założeń fabularnych postaci. Jak ktoś jest towarzyski, otwarty i wygadany to raczej powinien coś w tym
przekonywaniu mieć. Postać na zerowym to raczej taki mruk albo koleś który sobie gada, ale wszyscy go olewają.
3. Nie wiem, czy karty nadal napływać będą w takiej ilości, ale pierwszy rzut sugeruje, że nie będziemy musieli chyba czekać aż tygodnia. Czy ktoś, kto jest zainteresowany potrzebowałbym więcej czasu, niż np. do piątku?
4. Skradanie się w lesie podchodzi pod
kradzież, choć w przypadku braku tej cechy możliwy jest w pewnych okolicznościach rzut na
sztukę przetrwania z modyfikatorem ujemnym. Czasem jedna cecha może częściowo zastąpić drugą, której nie mamy.
5. Nie bez powodu we wstępie jest spory fragment o listach polecających. Póki co większość otrzymanych postaci to twarde. zaprawione w boju chłopy, idealny materiał na strażnika dróg - takich by zapewne wybrał setnik, gdyby sam mógł o tym decydować. Ale musi zadowolić różne środowiska/miejscowe/instytucje/przełożonych itd. którzy wciskają tam kogo popadnie, więc postać jak najbardziej może być niemal "zupełnie od czapy". Wyzwania czekać na was będą wszelakie i nie wszystkie będzie się dało rozwiązać typowym zestawem umiejętności wojaka