Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-02-2014, 12:45   #1
Mortarel
 
Mortarel's Avatar
 
Reputacja: 1 Mortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputację
[warhammer 2ed.] Krew, piach i łzy II (+18)



ZOSTAŃ DOWÓDCĄ ODDZIAŁU!

Ostland

Tereny tej krainy, położone u podnóża Gór Środkowych, niemal w całości pokryte są przez złowrogi Las Cieni. Obecnie ziemie te są zaledwie pozostałością tego, czym były w przeszłości. Jest to bowiem kraina spustoszona przez wojnę, z wieloma obszarami wypaczonymi przez mroczne siły. Mało kto wierzy, że prowincja ta zaleczy kiedyś swoje rany. Duża część miast i wsi została splądrowana przez siły chaosu. W całej prowincji obowiązuje stan wojny. Wciąż trwają walki. Śmierć, głód, zarazy i niepewność jutra tworzą obecny obraz Ostlandu.

Las Cieni jest sztandarowym miejscem, z którym kojarzy się tą prowincję. Jest to mroczna i gęsta puszcza, która skrywa wiele tajemnic, z których niektóre są starsze niż samo Imperium i lepiej aby pozostały w ukryciu. Las broni swych sekretów i wielu mieszkańców Ostlandu jest przekonanych, że knieja nie może ścierpieć ich obecności, nie przywykłszy do ludzkich ognisk i toporów. Miejsce to stanowi schronienie dla licznej zwierzyny, ale także dla plugawych istot. Niektóre stwory mieszkały tu na długo przed pojawieniem się pierwszych ludzi i niechętnie dzielą się lasem.

Mieszkańcy tych ziem słyną ze swej upartości, porównywanej do krasnoludzkiej. Znani są także z oszczędności i umiejętności przetrwania. Z ich wad należy wymienić pychę i brak tolerancji dla odmienności. Jest to bitny lud, który walczy dzielnie i z zaciętością o każdy metr ziemi, uchodzą za niezwykle twardych żołnierzy.


***

Miejsce: Obóz IV Regimentu Salkalten, 1 milę na południe od Birkewiese.

-Kapitanie, melduję, że zwiadowcy powrócili. Oto raport. – Wysoki i chudy mężczyzna o surowym obliczu wyprężył się na baczność wchodząc do namiotu dowódcy.

-Dawaj, prędko.- Kapitan sięgnął po zapieczętowaną wiadomość, rozerwał lak i zaczął czytać marszcząc czoło. –Nikt nie przeżył… - mruknął pod nosem ledwie słyszalnym szeptem. –To już drudzy w ciągu ostatnich dni! –Wybuchnął gwałtowną złością. – Psia krew!- Pogiął pergamin i wyrzucił go za siebie. –Gustav! Gustav, do mnie! – krzyknął.

Przerażony chłopak przybiegł z głębszej części namiotu. Jego chuda i cherlawa sylwetka wyglądała mizernie przy sylwetce kapitana, która była wyrzeźbiona przez lata wojennej służby. –Siadaj i pisz!- Padł rozkaz dowódcy.

***

Miejsce: Salkalten, nowa stolica prowincji.

Książę-Elektor von Raukov siedział przy stole czytając właśnie otrzymany list. Przed nim rozciągnięta była mapa prowincji, na której zaznaczone były pozycje wojsk, oznaczenia tyczące się ruchów armii, zaopatrzenia i skupisk wrogich sił. Przy stole krzątało się dwóch starców, generałów dawnych lat, którzy byli zbyt wiekowi żeby walczyć, jednak ich wiedza i rady w dzisiejszych czasach były nieocenione.

-Raport od kapitana Albrechta Herza – książę-elektor podrapał się po brodzie – stracił kolejny patrol pod Birkewiese, w tym dwóch oficerów. Zwiadowcy odnaleźli ciała. Prosi o posiłki. – Widać było, że wiadomość zmartwiła von Raukowa. –Ilu ludzi możemy posłać? – Zapytał.

Stary generał podniósł leżącą na krawędzi stołu stertę papierów. Poszperał między kartkami, aby po chwili wydobyć spośród nich tą, której szukał.
–Czterdziestu ochotników – odparł – a co do oficerów – zamyślił się – mamy akurat czterech wolnych. Zgłosili się przed paroma dniami. Niedoświadczeni, nigdy nie dowodzili. – Generał podniósł wzrok znak kartek i pokręcił głową z dezaprobatą.

-Nie mamy wyboru. Posłać ich pod Dassel. – Książę wydał rozkaz. -Zaniosą też wiadomość…

Historia, która zaczęła się w dniu wysłania młodych oficerów do Dassel skończyła się krwawą, choć zwycięską dla nowicjuszy bitwą, na której cześć bardowie układali pieśni i wiersze zabawiające gości w przydrożnych karczmach. Jeden ze skrybów poważył się nawet na jej spisanie. Odgarniając zakurzony pergamin w jednym z archiwów mieszczących się w pobliskim forcie, można natknąć się na ów tekst: "Bitwa pod Dassel- historia ręką skryby Edelberta spisana" ([warhammer 2ed.] Krew, piach i łzy (+18))

Jednak to nie był koniec, albowiem ...

BĘBNY WOJNY ZABIŁ PONOWNIE


***

SZCZEGÓŁY


Poszukuję czterech graczy, którzy wcielą się w rolę oficerów dowodzących oddziałem zbrojnych. Każdy z graczy dostanie swój oddział pod osobiste dowództwo (10 ludzi). Wymagana jest żołnierska dyscyplina i posłuszeństwo rozkazom wydawanym przez przełożonych.

Tłem wydarzeń będzie wojna z siłami Chaosu, która w tej chwili trawi większą część prowincji Ostlandu. Większość sił gromadzi przy sobie książę-elektor von Raukov, który przeniósł się z armią na północ, gdzie założył tymczasową stolicę w Salkalten. Stąd stara się przejąć kontrolę nad innymi miastami północnych kresów, aby z czasem odzyskać również południe prowincji.

W sesji będzie dużo walki, planowania strategii, dobierania odpowiedniej taktyki, a także zwykłego życia żołnierskiego.

Jest to kontynuacja pierwszej sesji, która rozegrała się już jakiś czas temu. Jeśli gracze, którzy brali wtedy udział i przeżyli finałową bitwę wyrażą chęć grania, to zostaną dołączeni do sesji w każdym momencie jej trwania wraz ze swoim oddziałem zachowując rozwinięcia i awanse zarówno swoje, jak i swoich oddziałów.

Uwaga! Ograniczenie rasowe- można grać tylko człowiekiem.

Co do profesji, to wymagam profesji zaawansowanej. Już tłumaczę w jaki sposób macie ją stworzyć:

1. Bierzecie profesję podstawową + darmowe rozwinięcie
2. Rozwijacie ją na profesję zaawansowaną według schematu rozwoju.
3. Wpisujecie odpowiedni ekwipunek z profesji zaawansowanej.
4. Przyznajecie swojej postaci na zaawansowanej profesji 400 PD

Uwaga! Ograniczenie co do profesji- można wybrać tylko taką zaawansowaną na którą możecie wejść z profesji podstawowej.

Nie przesadzajcie z cechami, nie przyjmę postaci, która wszystkie rzuty będzie miała na poziomie 16-20.

Historia postaci + opis charakteru, wad, zalet, pobudek wymagana. Sama historia powinna zawierać się między 0,5 a 1,5 strony A4. Długość historii nie ma najmniejszego wpływu na ocenę karty więc proszę nie rozpisywać się na więcej stron.

KAŻDY LOSUJE 2 CECHY OSOBOWOŚCI Z TEJ STRONY: bohoMaze: K200 cech osobowości

Karty przesyłamy na PW albo maila mortarel2@gmail.com

Na karty czekam do niedzieli 23.02., do południa. Zastrzegam sobie jednak możliwość wcześniejszego zakończenia rekrutacji, gdybym otrzymał wymaganą liczbę kart odpowiedniej jakości.

Wszelkie pytania w temacie albo PW.

 
Mortarel jest offline