Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-02-2014, 15:17   #3
Bakcyl
Banned
 
Reputacja: 0 Bakcyl nie jest zbyt sławny w tych okolicachBakcyl nie jest zbyt sławny w tych okolicach
Cytat:
nie ma "dobrych postów" są posty przy których ludzie się dobrze bawią. A każdemu może co innego się podobać.
Oprawiam w ramkę i wieszam nad kominkiem.

Aczkolwiek pewne zasady dotyczące postów można by chyba ogólnie wpajać graczom do głowy.

Cytat:
I te, no, emocje. Być może błędnie, ale zakładam że znacznie bardziej emocjonuje Graczy konflikt na lini BGvBG niźli konflikt na lini BGvludek zeświata.
I to jest problem. To taka dość dziwna tendencja do traktowania RPG jako gry MMO polegającej na PvP. Wtedy gracz angażuje się w przygodę - bierze udział w sesji tylko po to, żeby mieć swoje pięć minut względem innych. Problem jest dość powszechny jak sądzę, ponieważ zetknąłem się z nim już kilka razy.
Nikt nie lubi być sprowadzanym do miana tła dla cudzych osiągnięć lub szczebla, po którym on się wespnie na podium. Każdy chce mieć swoje pięć minut. Problem zaczyna się w momencie, kiedy gracz chce te pięć minut mieć kosztem innych graczy.
Gracze przestają patrzeć na to, by zachować zgodność z realiami fabuły i swoich postaci. Nad tym wszystkim bierze górę egocentrycznego ekshibicjonizmu vel megalomania.
Tutaj zaczyna się swojego rodzaju wyścig szczurów i podkładanie świń. Walka o ogień. O długość postów, o jakość, o cokolwiek, byle tylko można komuś dopiec, albo się go czepić. Wywołać spór. Tylko ja w takim wypadku nie widzę sensu grania w przygodę i rozwalania jej. Wtedy lepiej sobie pograć w jakiś system PvP własnie, którego oś stanowią konflikty pomiędzy postaciami graczy.

Tego rodzaju konflikty zawsze są szkodliwe w systemach zakładających współpracę - niezależnie od powziętego medium i rodzaju rozgrywki.
 
Bakcyl jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem