Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-02-2014, 16:01   #7
Bakcyl
Banned
 
Reputacja: 0 Bakcyl nie jest zbyt sławny w tych okolicachBakcyl nie jest zbyt sławny w tych okolicach
Cytat:
Jedyne na co należny uważać, to rozdzielenie gracz od BG. Uwielbiam konflikty BGvsBG, ale jak przekształcają się one w gracz vs gracz, to sesja najczęściej pada.
Jednak tu należy zadać sobie pytanie, dlaczego właśnie PvP jest znacznie bardziej atrakcyjne niż PvE? Dlatego, że chodzi tutaj właśnie o przeniesienie emocji, o konflikt z żywą osobą - z graczem. Nie da się rozdzielić gracza od postaci na tym poziomie, bowiem to gracz steruje poczynaniami postaci. Tym własnie różni się PvP od PvE i dlatego gry zawierające ten element są tak atrakcyjne. Postać nieprowadzona przez gracza nic by ni robiła. A MG jest narratorem, NPC są tylko tłem. Postać gracza jest "z krwi i kości". To dopiero wyzwanie...

W wypadku brania udziału w grze, w której chodzi o współpracę, wywoływanie konfliktu uważam za głupotę, prowadzącą do zepsucia danej rozgrywki.
Chodzi pewnie o podejście fabularne. Jeżeli to zdrowa rywalizacja (dwóch wojowników na każdym kroku udowadniających sobie kto jest lepszy poprzez konfrontacje z otoczeniem), nie stanowi ona problemu. Jednak przemożna chęć bycia lepszym (wspomniana już megalomania) tutaj może przekładać się na stosowanie chwytów poniżej pasa (A niech zdycha! Wtedy ja będę najlepszy). Oczywiście agresja rodzi agresję, więc w końcu postacie się pozabijają.
 
Bakcyl jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem