Policjant spojrzał na Tomasza spode łba.
- Pana sekretarka jest zamieszana w napad z bronią, kradzież i składanie fałszywych zeznań rzekł gdy znaleźli się w biurze. Po drodze pani Dorotka opowiedziała w skrócie co się wydarzyło. Po prostu Mikry przyszedł, wyciągnął nóż, i zażądał pieniędzy. Dała mu ze strachu pieniądze, nawet nie wołała innych pracowników.
- Zróbcie coś z nim! - zawołała na koniec.
Policjant pokręcił z politowaniem głową.
- Chce pani, żebyśmy teraz uganiali się po całym mieście za najprawdopodobniej niewinnym człowiekiem?~! Nawet nie wiemy gdzie przebywa!
- Wiemy, mieszka na przeciwko mojego mieszkania, w tej samej kamienicy
Policjant westchnął
- Nie może tam mieszkać, bo tam mieszka jego konkubina, do której nie wolno mu się zbliżać, więc byśmy go aresztowali.
- Zaiste - powiedziała chłodno policjantka.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |