- Nigdzie się nie zgubiłam ! -
Warknęła Nadia do niego i zrobiła gest jakby miała mu przyłożyć, ale szybko zmieniła zdanie kryjąc swoje ręce. Za to postanowiła zapomnieć przyznać się mu co do posiadanej monety.
Ot, jak Sasza kotu, tak kot Saszy. - Tobie durok dawałam ! Ale Ty jakiś taki półprzytomny łaził, to i teraz pewnie nie pamięta. Pewnie jak tego maga sprzątali, też ino patrzyłeś! wysyczała złośliwie do niego zakładając skrzyżowane ramiona na piersi.
Ostatnio edytowane przez Nimitz : 25-02-2014 o 09:08.
|