Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-03-2014, 14:46   #1
Panicz
 
Panicz's Avatar
 
Reputacja: 1 Panicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputację
Być paniczem! - Rekrutacja dodatkowa [DD 3.5/GR]

Władza, w swej haniebnej pogardzie dla maluczkich, burzy w Tobie krew? Zhierarchizowany, skostniały porządek ‘panów’ i ‘plebsu’ nie jest dla Ciebie równie naturalny, co dla ‘świętych mężów’, wyczytujących swoje komunały ze ‘świętych ksiąg’? Wyzysk, bezkarność i korupcja ‘jaśnie oświeconych’ nie są dla Ciebie ‘wielką polityką’, która Cię nie dotyczy, a przeciwnie – skazą, która przebija na Twoje życie każdego dnia? Dość masz szukania winnych wszelkiego zła wśród elfów, krasnoludów, czy ludzi innej wiary – byle poza tłustą, skapcaniałą szlachtą i pasącym się na ludzkiej biedzie klerze? Masz dość! Dość na tyle, by krzyknąć, ryknąć, wstać wreszcie z kolan, na które rzucają nas w ‘imię ładu’, w ‘imię bezpieczeństwa i spokoju’, dla ‘naszego dobra’?

Są ludzie, którzy mogą Ci pomóc. Łączy nas…

Jedna Krew

* * *

Żeby mię tu zaraz jakiś moderatur nie doniósł do prokuratury, że planuję zamieszki i terroryzm, to wyjaśniam – to rekrutacja dodatkowa, potrzebujemy gracza (lub 2) do sesji, którą prowadzę. Sesji „Być paniczem!”, która to sesja jest sesją akcji, skoków, fików, salt i piruetów. Ładowania się na dachy, cięcia, rżnięcia i siekania. Jest brudno, biednie i przykro, ale awanturni junacy grający główne role jakoś na to nie zważają i wytrwali do tej pory, choć pół miasta chętnie zatłukłoby ich młotkami. Drugie pół puścili z dymem. Tak z grubsza.

Jeśli masz zatem ochotę na swashbuckling, kapkę czarnego humoru, intrygi i świat bez sprzedawanych hurtem różdżek Kuli Ognia – możesz czytać dalej.

Kogo nam potrzeba

Postać na 1 lub 2 poziomie w systemie DnD 3.5. Setting to zmodyfikowany przeze mnie Greyhawk, a konkretniej Tarczowe Ziemie (takie zadupie, hen gdzieś; na końcu posta będzie link dla chętnych, żeby zobaczyli, co i jak).

Historia życia i CV nie są wymagane. Wymagane jest tylko uwzględnienie, skąd Wasza osoba wzięła się w szeregach Jednej Krwi (link na końcu) i coś tam o niej ogólnie. Byle krótko.

Mechanika jest sprawą drugorzędną, ale proszę o pełne karty w formie, jaka Wam odpowiada. Preferuję PCP Profiler, ale może być i MW, a może być i mail, pw, telefon, fax, poczta, paczka, telegraf i wiadomość przez domofon.

Co do tej pory

Wiele się działo, a wiele pisać nie będę, więc pokrótce. Większość Graczy zaczynała jako zadłużeni u pewnego krętacza cyngle, gotowi dopomóc mu w sięgnięciu po sfingowane szlachectwo. Boleśnie zawiedli, przyczyniając się – niechcący – do śmierci patrona. To wymogło konieczność krycia się i uciekania, ale szczęśliwie znaleźli opokę w Jednej Krwi. Bandzie rewolucjonistów, chętnych do zmiany opresyjnego porządku z użyciem mało przyjaznych metod.

Tu robili to i owo, ale finalnie przydzielono ich nowemu BG, który jako agent tejże sekty, wchodząc w święty węzeł małżeński z pewną damą, ma zapewnić buntownikom swoją nowo nabytą pozycją, wpływy i inne takie. Dama nadobna, dworna i wiele warta na matrymonialnym rynku, więc jest i konkurencja. Konkurencji lepiej, żeby nie było, ale bohaterowie zabrali się do jej pozbywania z taką werwą, że zagrozili powodzeniu całej operacji, a przełożeni uznali, że może warto te niewygody (BG) usunąć.

Dupę uratował im Belvor (BG), który wstawił się za nimi. Uznał jednak, że ciężko z takimi harpaganami pracować, więc upomniał się o ludzi bardziej subtelnych metod. Ciebie, lub Was.

Pierwszym zadaniem na horyzoncie jest pozbycie się zantagonizowanego konkurenta, który – jak i Belvor – nie jest bezinteresownym kochankiem, a kolejnym agentem którejś z nadgryzających się frakcji. Wygląda na to, że trzeba się zbója pozbyć, nim stojące za nim zasoby nie przeważą szali na jego stronę. No, lepiej też go zabić, nim zabije BG, z którymi ma na pieńku.

Mało to zgrabne, ale nie mam siły, więc krócej jeszcze: bieganie, dachy, walki, pojedynki, narkotyki, pożary, wybuchy, flaki i trupy.

Kontakt ze mną

PW, mail: kosa_1988[at]o2.pl, albo GG: 6387121.

Zależy mi na Graczu (maksymalnie 2), który nie zniknie po tygodniu, ani dwóch (jaki wtedy sens tej rekrutacji?) i będzie w stanie wziąć na siebie część fabularnego ciężaru, jako ‘człowiek BN wśród BG’. Nie znaczy to, że posty mają być przydługie, ani codzienne. Zdrowy rozsądek we wszystkim. Ja średnio odpisuję raz-dwa razy w tygodniu.

Niestety, bo chciałbym częściej, ale wiadomo. Lub nie wiadomo. W każdym razie – tak już jest.

I co jeszcze…


Zapewne rodzi się wiele pytań i wątpliwości, więc w razie czego piszcie do mnie, albo w tym tu temacie. To i inni zobaczą.

Tutaj linki…

Sesja - http://lastinn.info/sesje-rpg-dnd/13...-paniczem.html

Materiały:

Jedna Krew - Bissel :: Zobacz temat - Frakcje

Critwall (miasto, w którym toczy się gra) - Bissel :: Zobacz temat - Critwall

Tarczowe Ziemie (ogólnie) - Bissel :: Zobacz temat - Tarczowe Ziemie

P.S. Sesja raczej low-magic, niż high-magic, a świat bardziej wiedźminowaty (średniowieczny syf i postmoderna), niż DeDe czy inny WoW.


Pozdrawiam kordialnie, popołudniowo, czwartkowo, marcowo i ogólnie najlepsze życzenia.
 

Ostatnio edytowane przez Panicz : 06-03-2014 o 14:51.
Panicz jest offline