Ryszard i Wiesław ruszyli na przeciwnika dzierżącego Klaudiusza Zapomnianych Bibelotów. Ten jednak okazał się być godnym przeciwnikiem. Podskoczył i nogami odbił się od głowy Vela robiąc salto do tyłu nad Ryszardem. Ryba i Gazrurka spotkały się w połowie drogi. Vel upadł na ziemię, a Ryszard skołowany próbował uderzyć swojego przeciwnika, ale tylko poczuł jak ostrze przeorało mu plecy.
[media]http://www.youtube.com/watch?v=VDZDEpbEoC4[/media]
W tle
Zdzichu wciąż walczy z karateką. Słabo mu idzie. W powietrzu zaczynają latać kawałki trotuaru, betonowe kosze, śmieci, kawałki cegieł, plakaty, ławki.Wygląda na to, że Zdzichu zaraz przegra, ale dość mocno dokopał swojemu przeciwnikowi. Po nagłej zmianie ciśnienia powietrza Ryszard i Wiesław wiedzą, że Zdzichu ostatkiem sił użyje Legendarnej Teściowej. To może im dać szansę pokonać Miecznika, którego nawet nie tknęli w swoich pierwotnych atakach.