Nie chcę powiedzieć - tak wygląda świat, nie walcz z tym, bo nie ma sensu. Przeciwnie! Każda walka jest chwalebna nawet jeśli z góry jest skazana na porażkę, a przy okazji uratujesz wiele dziewczyn przed podobnym losem. To co chciałem przekazać to fakt (tak to umownie nazwijmy), że nie ma w 100% skutecznego narzędzia, a przynajmniej ja sobie tego nie wyobrażam. Jeśli chcesz walczyć z gwałtem na sesjach to powinnaś walczyć z gwałtem jako ogólnym zjawiskiem, a nie w jakimś tam zamkniętym gronie entuzjastów fantastyki.
No i nie bardzo czuję się przekonany tym co powiedziałaś. Myślę, że większość gwałtów jest dlatego, że "mam ochotę, a ona nie chce dać", a efekt dominacji pobudza wtedy seksualnie mężczyznę. Im bardziej ofiara walczy tym większą sprawia to przyejmność napastnikowi. Tak przynajmniej to sobie wyobrażam.
A swoją drogą myślisz, że dochodziłoby do gwałtów jeśli faceci nie odczuwaliby popędu seksualnego do kobiet?
Ostatnio edytowane przez Warlock : 27-03-2014 o 18:49.
|