Witam wszystkich. Nawet po cichu nie bardzo liczyłem na to, że załapię się na sesję z takimi formowymi gigantami. Widzę, że mój awatar już figuruje tam gdzie powinien. Mam nadzieję, że w podziemiach będziemy się uzupełniać i z niejednej opresji wyjdziemy cało. Fajnie Valtharys, że nie tylko moja postać wierzy w coś innego niż złoto w kiesie