Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-04-2014, 10:07   #18
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
To się stawało coraz ciekawsze.
Ledwo się człowiek zaczął szykować na małą, samotną wyprawę, a od razu zebrała się liczna kompania, pałająca chęcią spenetrowania kopalni. No i informator się znalazł, chociaż w bajania dziadunia Oswald nie do końca wierzył.
Z tym, że wieści o zalanych chodnikach nie wróżyły zbyt wielu sukcesów. Pływać trzeba na ten przykład. A woda źle wpływała na niektóre przedmioty.
Chociaż może dziadunio swoje prawił, a w rzeczywistości inaczej tam się działo.

Rozważania na temat przygotowań do wyprawy przerwały dość ciekawe wieści.
Oswald za grosz nie rozumiał podejścia Drugi do sprawy mutantów. Cóż można było na tym zarobić? Najwyżej guza i tyle.

- Miarkuj się, Drugo - powiedział, nie ruszając się z miejsca. - Wszak piwo nie dopite, a mutanci nie uciekną.
- To ilu ich jest? - zwrócił się do młodzieńca, który przerwał im dyskusję. - I gdzie jest ta przełęcz?
 
Kerm jest offline