Co do postaci może masz rację, ale na moje wytłumaczenie napiszę do tej pory poznałem tylko podręcznik główny i Evernight.
Co do walki k4 to napiszę tak, że jest z tych co jak biorą to jakąś umiejętność to ją rozwijają i nie lubią brania czegoś, bo stanie się coś strasznego i zostawianie tego w stanie szczątkowym (np. taki archeolog najlepiej, żeby się nie zbliżał do walki. Więc taką walkę k4 osobiście traktuję jako zmarnowanie punktu rozwojowego).
Co do czarów:
Tu mam taki problem (nie dotyczy on tylko Savage), że gamista-wojownik (chcę postać komandosa, więc potrzebuje kombinezonu Land Warrior w wersji magicznej) może je dobierać pod kątem manewrów bojowych, a to co w teorii ma być głównym ich zastosowaniem ma dla niego znaczenie drugorzędne.
Za to znalazłem w DnD 3.5 kilka czarów, które będą na takie traktowanie wg. odporne:
Wariacje na temat Chatek Leomunda
Wariacje na temat przepowiedni
Modyfikacja pamięci
Poznanie kierunku
Sekretna strona
Wymazywanie
Uczta bohaterów
Znajomość legend
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |