Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-04-2014, 17:50   #5
Vilir
 
Vilir's Avatar
 
Reputacja: 1 Vilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwu
Ron kojarzył część arystokratów, z którymi przyszło mu podróżować. Znał ich twarze
z dworów, które odwiedził. Z tymi, i pozostałymi towarzyszami podróży planował się zapoznać, ale na przeszkodzie stanęła mu Lady Crystall. Dama ta nie jadła, nie piła, nie spała, nie wychodziła się załatwić, za to cały czas mówiła. Można było odnieść wrażenie, iż jej jedyną potrzebą jest toczenie rozmowy, a raczej monologu, bo nie dopuszczała nikogo innego do głosu. Ron spróbował kilka razy wejść jej w słowo i rozpocząć dyskusję, z jakimś innym szlachcicem, ale rozpieszczona dama nie zwracała na to najmniejszej uwagi, a Lord Histon nie był przyzwyczajony to mówienia z kimś jednocześnie, więc całą podróż spędził bez wypowiedzenia chociażby jednego zdania.

Moment, w którym von Hells opuścił karocę był z pewnością jednym z najlepszych momentów w jego życiu. Był on także jak na razie jedynym pozytywem tej podróży, bo chociaż jedzenie na uczcie było całkiem dobre, to łóżka polowe nie przypadły młodemu lordowi do gustu. Szczytem wszystkiego było wino rozcieńczane z wodą, którym potraktował wszystkich gospodarz. Ron spojrzał tęsknym wzrokiem na bukłak z winem popijanym przez szlachcica siedzącego kilka miejsc dalej. Od razu przypomniał mu się smak dobrego wina,
którego w Alehrant nie będzie mu raczej dane poczuć.

Zachowanie młodych arystokratów nie zrobiło na Lordzie Histon wrażenia. Każdy kto chociaż w połowie miał tak trudną drogę tutaj jak on, mógł stać się trochę bardziej natrętny
w stosunku do pań. Ron był gotów ich usprawiedliwić i nie miał zamiaru przeszkadzać. Nie potrafił pojąć jednak, jak doszło do tego, że upili się tutejszym alkoholem, którego on nawet nie zamierzał tknąć.
 

Ostatnio edytowane przez Vilir : 23-05-2014 o 22:29.
Vilir jest offline