- Słyszysz to? Coś do nas idzie. - szepnął do Eika - nie wiem co to jest, ale jest ich wielu ... zbyt wielu.
Pochylił się nad Ingrid i położył jej dłoń na ramieniu. Co chwilę spoglądał na boki lustrując otoczenie. - Ingrid, wszystko w porządku? Możesz wstać? - spróbował pomóc wstać dziewczynie - Eik sądzę, że dobrze byłoby się stąd wynieść. Wiesz, w którą stronę i dokąd możemy pójść?
__________________ "Angels Banished from heaven have no choice but to become demons" |