Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-05-2014, 13:05   #214
Deszatie
Markiz de Szatie
 
Deszatie's Avatar
 
Reputacja: 1 Deszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputację
Poczynania Borysa, który z szaleńczą odwagą rzucił się na przeciwników, zaskoczyły fanatyka. Nie przypuszczał, że w tym niepozornym człowieku kryło się tak mężne serce. Uprzedził zamiary pokutnika, nie pozostawało więc nic innego, jak wesprzeć go w walce. Eusebio ruszył w przeciwnym kierunku, chcąc odciągnąć szkielety od grobowca, gdzie kryły się kobiety i dzieci. Zwinnie lawirował między nagrobkami, będąc zdecydowanie szybszym niż bezwolne sługi nekromanty. Przystanął za pokrytym mchem obeliskiem, okrzykami zachęcając wrogów do zbliżenia się i posmakowania gniewu Sigmara. Pod bosymi stopami czuł wilgoć i chłód rozmiękłej ziemi. Reszta jego ciała była rozpalona zbliżającą się walką.
- Później przyjdzie czas i na ciebie, starcze. - pomyślał, spoglądając na okrytego szkarłatem maga.
 
Deszatie jest offline