Podzielam zdanie Yaneksa. Kenshi daje rade jako MG co zresztą dla mnie nie jest nowością gdyż parę PBF-ów żeśmy już rozegrali wspólnie.
Nasza drużyna również jest w porządku - jestem graczem który lubi się rozpisać w każdym swoim poście i początkowo obawiałem się czy nie trafiłem do drużyny w której będą dominowały "dwa zdania na krzyż" jak to nazwał Yaneks, ale teraz jestem pełen pozytywnych odczuć. Mam też nadzieję, że nikt się nie wykruszy w trakcie sesji i że kolejne posty naszego MG będą sprawiać że jeszcze lepiej będziemy się bawić. Tyle na razie, dziękuję za uwagę