Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-05-2014, 22:43   #103
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Jeden z mutantów wyraźnie zwolnił, gdy pocisk wystrzelony przez Gunthera wbił mu się pod kolano. Drugi mutant pędził dalej, ale i tak dystans pomiędzy nim a dwójką biegnących ludzi się nie zmieniał. Pozostali mutanci i zwierzoludzie zupełnie zignorowali wieś i rozgrywające się na jej przedpolu wydarzenia. Pod sztandarem z głowy byłego przywódcy pomaszerowali przez pola, omijając Behemsdorf szerokim łukiem, tak aby nie znaleźć się w zasięgu pocisków, które mogły zostać wystrzelone przez obrońców.

Przy samej bramie krasnoludy, Oswald, Ulfnar i kilku innych ludzi szykowało się do walki. Uciekający byli tuż, tuż. Na znak człowieka stojącego na czatach nad bramą, wielkie wierzeje otwarto wpuszczając czerwonych, zziajanych i ledwo trzymających się na nogach Rose i Fritza w obręb ostrokołu. Mutant starał się wyhamować i zawrócić, ale nie zdążył. Teraz widać było na czym jego mutanctwo polegało. Miał krótki, świński ryj, zamiast palców u rąk wiły mu się różowe macki, a w miejscu ust miał bezkształtną, okoloną przyssawkami narośl, wydzielającą jakiś przezroczysty, lepki płyn. Nie wyglądało na to, że jest w stanie mówić, a to oznaczało, że na spytki pójdzie jego ranny, pozostawiony na zaoranym polu towarzysz, który teraz starał się uciec w kierunku oddalającej się grupy.

Pierwszy trafił Oswald, mieczem rozcinając mutantowi nogę. Zaraz potem o włos chybił Balin, szeroko wymachując swoim toporzyskiem. Walter nie spudłował. Dziób kilofa trzymany pewnymi dłońmi wbił się w kolano mutanta, przechodząc na wylot i zupełnie miażdżąc staw. Mutant nie wydał z siebie żadnego dźwięku i upadł robiąc się strasznie blady. Ostatecznie dobił go Druga, zza głowy uderzając potężnym toporzyskiem. Zmutowana głowa odtoczyła się na kilka stóp od nieruchomego ciała.

Wieśniacy, wiedzeni przez Ulfnara już biegli na przełaj przez pole w pogoni za kuśtykającym mutantem.

Gunther – US [-20] 29 [PS 21], sukces! Obrażenia 7+3-3=7 [lekko ranny]
Mutant – K 34, sukces!
Fritz – K 19, sukces!
Rose – K 07, sukces!
Mutant – ZR 37, porażka
Oswald – WW [50+10+43-35=68%] 58, sukces! Obrażenia 8+4-3=9 [cieżko ranny]
Mutant – ODP 15, sukces!
Balin – WW [50+10+56-35=81%] 92, porażka
Walter – WW [50+10+36-35=61%] 59, sukces! Obrażenia 7/5+4-3=8 [śmiertelnie ranny]
Mutant – ODP 84, porażka

 
xeper jest offline