Imię, nazwisko, pseudonim: Ira
Wiek: Nieznany, jednakże dziewczynka nie ma więcej niż sześć lat.
Krótki opis wyglądu, cechy szczególne: Dziewczynka nie wyróżnia się niczym szczególnym wśród sierot włóczących się blisko ośrodków miejskich. Niedbale obcięte włosy, podziurawione ubrania i brudna buzia. Nie tylko dlatego o tej małej łatwo zapomnieć w czasie podróży większą grupą. Nie odzywa się ona wcale oraz stara się nie rzucać w oczy zawsze będąc na uboczu. Niesie przy sobie mały worek pełny swoich "skarbów", a często i jedzenia, które regularnie podkrada nawet wtedy, kiedy jest regularnie karmiona. Cierpi na astmę.
Skrócona wersja historii: Dziewczynka zastanowiła się przez chwilę, po czym wyciągnęła z plecaka długopis, niespodziewanie pocałowała medyka w policzek i z pogniecioną kartką papieru, wyciągniętą z kieszeni podbiegła do ognia. Położyła się w jego blasku i zaczęła rysować. Clyde zapiął plecak, wstał i niespiesznie podszedł w krąg światła, ciekawy co też powstaje na papierze.
Sądząc po stanie kartki i ilości różnych kredek oraz długopisów użytych do jego narysowanie bazgroły dziewczynki powstawały przez dłuższy czas. Po lewej stronie Ira narysowała małą postać, sądząc po kolorach ubrań i włosów siebie samą. Na prawo ciągnął się szereg różnych postaci. Najpierw wysoka kobieta z długimi blond włosami, później trochę niższy mężczyzna z zielonymi spodniami, brązowym plecakiem i coś co przypominało karabin w ręce. Obok niego stał kolejny ze smutnym wyrazem twarzy i piegami na nosie oraz siekierką w ręku. Później kobieta z rudymi włosami i o wiele większym od niej plecakiem. Następny był siwy mężczyzna z brzuchem w grubej, czarnej kurtce. Obok niego stała smutna, chuda dziewczyna z kręconymi włosami i w za dużej niebieskiej koszuli. Teraz Ira malowało kolejną postać. Niebieskiego od koloru długopisu mężczyznę z plecakiem, w hełmie z krzyżem na głowie. Profesja: Brak
Najważniejsze umiejętności: Dziewczynka jak na swój młody wiek naprawdę ładnie rysuje.