Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-06-2014, 14:23   #10
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Python Zobacz post
Dlaczego we mnie Anonimie?
To jakaś zemsta za Pomrokę?
Nie, tylko dlatego, że stał na środku sali, bo tylko na to zwracałem uwagę przeglądając temat rekrutacji. Nawet nie patrzyłem, że twoja postać ma najwyższe w podstępności.
Cytat:
Napisał dzemeuksis Zobacz post
@rudaad
Niedziela miała być ekstra i jest. Jeśli coś zamąciłem, to przepraszam. W każdym razie nie zasypiaj gruszek w popiele, tylko wrzucaj deklarację.


@Anonim

Możesz przeredagować deklarację tak, żeby ten rzut krzesłem dawał się jasno przypisać do innej postawy, jeśli chcesz i skoro w nowej sytuacji nie postrzegasz tej akcji jako podstępnej.

Niemniej wyobrażam sobie, że każdy był na czymś skupiony i mógłby nie zauważyć, kto rzucił krzesłem, jeśli od razu byś się cofnął w głąb galeryjki, czy tam gdzieś za filar. Wówczas postrzegałbym tę akcję nadal jako podstępną i oferta punktu losu związana z wymuszeniem aspektu byłaby aktualna, bo wymuszałaby na postaci z punktu widzenia taktyki mniej korzystne zachowanie.

Jeśli jednak zmienisz deklarację na taką, z której jasno wynika że atakujesz np. w widowiskowy, albo siłowy sposób, to jak najbardziej ok, ale wówczas ofertę wymuszenia aspektu cofamy, bo skryty i jednocześnie siłowy lub widowiskowy rzut krzesłem i tak nie jest możliwy, więc oferta traci rację bytu.

Mechanicznie mniej więcej na jedno wychodzi (punkt losu de facto przekłada się na +2 do rzutu w wielu sytuacjach), więc najlepiej wybrać to, co się wydaje Ci fajniejsze fabularnie czy bardziej zgodne z Twoją wizją postaci.

@wszyscy
Przy okazji: gdyby Anonim chciał podbić rzut Shackletona o +2 wydając punkt losu (ma to sens w tej sytuacji, ponieważ jego podstawowy aspekt to wojownik-barbarzyńca, więc walenie krzesłem całkiem pasuje), to musi to zadeklarować (najlepiej tu w komentarzach) zanim Ungubash wykona swój obronny rzut kostką (w deklaracji obrony).
Wybacz. Nie rozumiem. Odpowiedz na następujące pytania:
1. Ile mam punktów losu i za co mogę je dostawać?
2. Czy duży podstęp Ungubasza sprawia, że z łatwością obroni się przed krzesłem, gdy to jest podstęp?
3. Nawet jeżeli Shackleton schowa się za filarem to deklaracje są jawne - czy to nie umniejsza roli podstępności? W końcu i tak wszyscy wiedzą kto rzucał, a Python ma powód, żeby się mścić (nawet jeżeli Ungubasz nie ma).
4. "wymuszałaby na postaci z punktu widzenia taktyki mniej korzystne zachowanie" - w sensie dla Ungubasza? Czy Shackletona? Nie rozumiem tego fragmentu.


UWAGA - być może będę edytował swoją deklarację. Z pewnością rzut krzesłem pozostanie, być może w kogoś innego będę rzucał.
 
Anonim jest offline