Czy to by byla komedia?
Tzn. ja rozumie ze to juz jest komedia, a cala rekrutacja to jeden wielki zart, ale naiwny jestem i daje sie nabierac ze niby zagramy.
Ba, napisze wiecej....
Czy trzeba znac warhammera czy nie?
Bo ja nieznam.
No i checi do grania mam takie jak i nasz ewentualny MG.
Wstepnie mysle nad niziolkiem gwalcicielem z doskoku.
Najczesciej skacze z taboretu lub ze stolu bo inaczej dostac niemoze.
__________________ ,,Ruchów na pozór jest wiele, ale tylko nieliczne są możliwe, a każdy kolejny zamyka drogę innym". |