| Pinn, nadchodzą wakacje, są okolice sesji, planowania urlopów lub wyjazdów do wakacyjnej pracy, to wszystko mocno się zbiera w mieszankę zabójczą dla zainteresowania. Dodatkowo niedawno było kilka rekrutek do CP2020 i SR, co też mogło zająć czas wielu osobom. Rok to bardzo dużo czasu, sesja wydaje się ciekawa, apetyczna (niestety chwilowo nie mam czasu, więc udziału nie wezmę bo już mam prawie że swój własny limit sesji niejako).
Co jednak ważniejsze, przy obecnej formule jednej osoby, można się czuć odrobinę za bardzo jak Rick Dekard, a człowiek nie zawsze ma ochotę w sesji czuć się jak kopia czy odtwórca. Nie mówię tu w żadnym wypadku że chcesz tu film przenieść na forum, czy coś podobnego, ale można mieć pewne odczucie. Samotny detektyw / łowca / solo w poszukiwaniu zaginionego replikanta, który najprawdopodobniej zaczął masakrować ludzi.
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości... |