Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-06-2014, 09:53   #5
Asmodian
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
Cytat:
Ja rozumiem że mechanika w RPG nie jest w stanie zasymulować rzeczywistości i najlepiej samemu złapać za miecz i bić się po głowach z innymi świrami, ale ta kwestia wydaje mi się dość ciekawa i warta rozważenia. Takie „pominięcie” właściwości długiego miecza jest jak... jak pominięcie czegoś ważnego.
A czy RPG kiedykolwiek miało symulować rzeczywistość? To z założenia jest odgrywanie ról - czyli aktorstwo i udawanie.

Z tym długim mieczem to jest o tyle ciekawie, że on technicznie rzecz biorąc jest ujęty w zasadach Młotka jako bastard, wiec tak naprawdę długiego miecza nikt nie olał.

W rzeczywistości to kwestia nazewnictwa. W Anglii był znany jako bastard sword, we Francji jako epee batarde, w krajach rzeszy jako langes schwert(długi miecz), we włoszech jako spada longa, w Hiszpani jako espadon. Wśród RPGowców funkcjonuje pojęcie - półtorak - błędne bo wśród polskich bronioznawców taki miecz to miecz wielki( i to nasi dzielą jeszcze na typu pólnocnego o głowni wyważonej do lepszego uderzania, i typu południowego - o głowni przystosowanej do łatwiejszych sztychów). Półtorak to rodzaj miodu pitnego - najmocniejszego ale i najsłodszego. Osobiście wolę max dwójniak.
Współcześni bronioznawcy próbują rozróżniać te miecze i klasyfikować, ale nie mogą zmienić, że chodzi technicznie o miecz mający ok.1,20m, wagi ok.1,5kg, używanego oburącz lub jednorącz(jednorącz najczęściej konno) - różnice występują w kształcie jelca, głowicy, przekroju głowni, wyważeniu itp -ale to wciąż ta sama broń.

Jeśli chodzi o rzeczywistość, to długie miecze to w średniowieczu jedynie ok. 100lat popularności. Niewiele jak na broń - szybko zostały wyparte przez dwuręczne miecze, a w cywilu przez kordy, szable i rapiery - bo poręczniejsze były.

Pozostaje problem dopasowania naszej rzeczywistości do poziomu technologiczno-kulturowego świata w którym osadzona jest gra. W samym Młotku to nierównomierne jest. Imperium jak już tak porównujecie, to technologicznie początek renesansu aż do baroku - tak od ok.1500 aż do 1600 - mniej wiecej . W tym okresie, długi miecz to zabytek lub w pewnych miejscach jeszcze jest, ale powinien być już wypierany. Może w rękach rycerza bretońskiego(gdzies mniej więcej ok. 1300-1400r u nas), lub jakiegoś norsa bardziej by pasował - ewentualnie wschód Imperium(tylko tam chyba bardziej dominuje moda na Kislev - czyli szable, kordy itp.)
Dla mnie osobiście bardziej rażąca jest szpada - jej w ogóle nie powinno być
 

Ostatnio edytowane przez Asmodian : 30-06-2014 o 10:56.
Asmodian jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem