Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-06-2014, 13:32   #8
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Beczka mieczy była tylko dość absurdalnym przykładem. Osobiście uważam również że zabawnym, czyż nie? Właśnie dlatego na taki przykład się zdecydowałem.
Co do wartości miecza nie do końca się zgodzę. Im później w historii tym cena mieczy spadała. Tutaj wykręce się od pisania i wstawie dwa linki zwięźle przedstawiające temat (jutub, po 6 min więc nic zobowiązującego).

Wartość miecza.

Prawa noszenia broni.

A co do posiadania miecza to nie było zakazane mieć coś takiego. A na rynku były obecnie miecze z drugiej ręki. Nie można było ich nosić przy sobie w miastach poza szczególnymi przypadkami, ale posiadać jak najbardziej. No i poza miastami prawa nie były tak surowe, a i różniły się zależnie od regionu. Np. zwykłą ludność Anglii szkolono w używaniu łuku i było to nakazane prawem. Czy chłop, czy rycerz musiałeś regularnie strzelać bo wpi... erdzielono by ci jakąś przewidzianą karę za unikanie tego obowiązku. Oczywiście zostaje jeszcze kwestia egzekwowania prawa, ale nakaz był. I nie przejmowano się tym że ludność ma broń i umie jej użyć. Król dalej jeździł po kraju, na polowania i nikt żadnego nie ubił podczas czilowania się gdzieś na polanie po polowanku. (znowu celowo przesadzony przykład)

Co do wyważenia to zgadzam się w zupełności z tym co piszesz. Modyfikatorów nie ma co dodawać bo są zbędnie. Wszystko załatwia już cena i jakość broni. Ale fabularnie takie szczegóły mogą być fajne.

Co do szybkości to nie jest do końca tak. Już pomijam tu kwestie wytrzymałościowe walczącego. Bo poza tym że broń porusza się z jakąś tam prędkością w grę wchodzi szybkość szermierza. Są znaczne różnice między dwoma rodzajami broni, przykładowo dla sztyletu i długiego miecza. Jasne że sztyletem będziesz machał o wiele szybciej, ale długim mieczem nie musisz tak blisko podchodzić i zatłuczesz gościa z kozikiem bez większego problemu. Pomimo znacznej przewagi szybkości, nożownik musi poświęcić dużo więcej czasu żeby dojść do Ciebie żeby w ogóle móc cię zaatakować. Tutaj już dochodzi szybkość kroku, chodu, biegu, czegokolwiek na co nie ma wpływu „szybkość” broni, a co jest bardzo istotne w walce. Więc pomimo że krótszą i lżejszą bronią machniesz szybciej to tą dłuższą i trochę cięższą nie będziesz musiał poświęcić czasu na skrócenie dystansu.

Odnośnie nazewnictwa to w pełni się zgadzam i popieram. Tam u góry w Edycie o tym dodałem kawałek.



Troszkę dyskusja nam tu mutuje na pokrewne kwestie ale uważam że drobna mutacyjka nie jest niczym złym. Pokrewne tematy też są ważne dla pełniejszego zrozumienia tematu i nie sposób się od nich odciąć. Byle nie zagubić się w dygresjach.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem