Q: A to po co jest?
A: To jest FAQ - czyli często zadawane pytania. Będą tu pojawiały się pytania (wraz z odpowiedziami), które dotrą do mnie w trakcie rekrutki - po to, żeby się gdzieś "nie zgubiły" i by każdy miał do nich dostęp.

Q: Jak to: "post na awatar"? To jakiś wymóg czy minimum?
A: Minimum. Chodzi o to, że jednozdaniowych deklaracji nie chcę, ale z drugiej strony będzie dużo graczy i dużo czytania. Tak więc post "na wysokość avatara" (czyli ok. 7-10 linijek) jest bardzo ok. Oczywiście większych postów - czy też łączonych - nie zabraniam

Q: A co z pakietami startowymi umiejętności?
A: Będą. Ale dopiero na koniec rekrutacji, kiedy będę widziała, jak kształtują się umiejętności wśród graczy.

Q: Będą jacyś tubylcy do wybi... znaczy, cywilizowania. Będą, prawda?
A: Na pewno w trakcie gry (raczej w kolejnych rozdziałach niż z samego początku) będzie jakiś konfliktogenny "czynnik ludzki". Czy będą to inni kolonizatorzy, czy jakaś wyprawa, czy tubylcy... czy Cyloni :P - trudno orzec i nie będę zdradzać za dużo. Ale tak, przewiduję takie coś.

Q: Jesteśmy przytomni czy zamrożeni w chłodziarkach Cryo?
A: Część drogi - w obrębie znanego świata - statek pokonuje napędem konwencjonalnym, potem skacze i znów wlecze się długo prędkością międzygwiezdną (paliwa jest tylko na jeden Jump). Do momentu skoku - tydzień/dwa jesteście przewożeni "na żywca", potem zamrażani i budzeni dopiero na miejscu.

Q: Jak bardzo różnorodna stała się ludzkość? Jak poważne mutacje?
A: W sensie kulturowym - bardzo. Możesz wymyślić dowolny sposób rządów, dowolną kulturę, religię, społeczeństwo - i znajdziesz to w Imperium. Oczywiście należy pamiętać, że długie rządy jednej władzy i w miarę równy poziom technologiczny "zunifikowały" społeczeństwo całego wszechświata do pewnego minimalnie wspólnego poziomu. Co do mutacji i zmian. Harlanie dbali o "czystość" rasy i tępili "mutantów"...ale także poczynili duże postępy w technologii medycznej, która wyrównywała szanse i leczyła choroby. Krótko mówiąc - ludzkość jest zróżnicowana tak, jak pozwalają jej na to wrodzone geny - są ludzie niżsi, wyżsi, o różnych kolorach oczu, skóry, różnych przystosowaniach w budowie etc. ale nie bardziej niż to, co znamy z Ziemi. Żadnych różowych włosów czy trzech ramion. Wyjątkiem są psi +, ale wyglądem też zbytnio nie odstają od ogółu populacji. Oczywiście "kulturowe" i technologiczne modyfikacja - bionika, cybernetyka - są używane czy to do celów lepszego przystosowania, czy wyłącznie estetycznych. Sami Harlanie - którzy, mimo wszystko, wciąż nadają ton światu - promują jednak ascetyczny styl i unikają głębokich zmian ciała.

Q: Coś o kulturze najważniejszych planet, jakieś ciekawostki?
A: W Travellerze piękne jest to, że można tworzyć własne światy. I tą możliwość macie - możecie sobie wymyślić prawie dowolną planetę, z której pochodzi Wasz bohater, tak samo jak organizacje, siły, ludzi, historię - wszystko się zmieści. Jedyną "daną" planetą jest Harla - jest to bogaty, industrialny świat, właściwie jedna wielka fabryka, posiadająca największe we wszechświecie stocznie i zakłady przemysłowe (na potrzeby mechaniki jest to świat typu Industrial, Rich). Reszta - to wasze pomysły.

Q: Zakładamy, że sesyjny podział kastowy jest podobny do tego w GS?
A: Nie. Chodziło mi raczej o tradycję i "imperialność". Tak jak pisałam, z oryginalnego systemu kastowego ocalała właściwie "krew" - tytuły i pozycje w społeczeństwie, nie ma on innego praktycznego zastosowania.

Q: Czy istnieje jakaś oficjalne religia/bóstwo w Imperium? Ogólnie jaki stosunek do religii mają mieszkańcy Imperium? Rozumiem, że może to być zależne od konkretnej planety, ale czy istnieje jakaś oficjalna wykładnia, model świadomości ludzkiej?
A: Nie. Harlanie byli/są społeczeństwem ateistycznym, opartym na logice. Religię zwalczali jako "zabobon", ale obecnie, po Ciemnych Wiekach, nastąpiło swoiste "odrodzenie" się kultów i religijności jako takiej. Niemniej jednak większość mieszkańców Imperium nie bierze udziału w jakimś zorganizowanym kulcie, ale także nie odrzuca tego jako czegoś złego - wciąż pamięta się o tym, do czego prowadzi ślepy fanatyzm. Można powiedzieć, ze dominuje agnostycyzm/ateizm, ale oczywiście są światy na których rządzi teokracja. Oficjalna wykładnia mówi o "neutralności Imperium" w tych sprawach.

Q: A jak właściwie wyglądają Harlanie? Żeby potem nie było, że ktoś stworzy skośnookiego Harlana, a ktoś inny afroharlanina.
A: Są niscy (planeta ma nieco wyższą grawitację niż ziemska) i silnie zbudowani, o jasnej, białej skórze, niebieskich oczach i blond włosach. Sylwetka raczej "kwadratowa", mocne, "prostokątne" rysy twarzy, zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet. Zwykle ubierają się na wojskową modłę; jeśli chodzi o charakter, to są ciężko pracujący, dumni, raczej szorstcy w obyciu i bardzo pragmatyczni - do granic okrucieństwa. Są dobrymi organizatorami, metodycznymi, konsekwentnymi i cierpliwymi. Cenią sobie porządek, więźli rodzinne i pracę własnych rąk oraz siłę, opanowanie i dyscyplinę. Obecnie "ideał harlański" nieco się zatarł, ale nadal jest pewna społeczna presja na to, by wiązać się w obrębie własnej nacji. Harlanie NIE stanowią większości nacji we Wszechświecie. Stworzyli tylko najbardziej efektywną strukturę - Imperium, które najpierw podbiło inne światy, a potem przez długi czas je okupowało. Coś jak Niemcy podczas II WŚ czy Rzymianie czasów Cesarstwa. Nie znaczy to wcale, że są oni jakoś specjalnie liczni w galaktyce.

Q: A jak zapatrujesz się na drobne kosmetyczne zmiany w wyglądzie ludzi wynikające z pochodzenia z powiedzmy nietypowych planet. Nie chodzi mi o jakieś cztery pary rąk, czy też różowe ogony, ale na przykład obfite owłosienie na całym ciele, czy też sylwetka jak u neandertalczyków.
A: Tak, takie rzeczy są dopuszczalne, jeśli mieszczą się "w plastyczności DNA" ludzi. Oczywiście musi mieć to jakieś uzasadnienie w warunkach panujących w ich świecie.