Dzięki za uwagi. Właśnie o to mi chodziło, by uniknąć pułapki nudy...i zbytniego uszczegółowienia. Może właśnie wpakowanie graczy w jakiś syndykat przestępczy byłoby tym czyś, co chwyci? Zakładanie własnego kartelu narkotykowego ala Walter White czy walka o dominację nad jakiś obszarem - to też ma w sobie coś z prowadzenia firmy, ale wydaje się być bardziej ekscytujące i niosące więcej możliwości niż powtarzalny "grind" o którym sam wspomniałeś...
Myślę, że pytanie można rozszerzyć do czegoś, co mi się kołacze po głowie, ale dopiero teraz udało się zwerbalizować: czy wy, gracze, wolicie fabułę, która was popycha tam i tu, czy jednak pewnego rodzaju sanbox pt. macie klocki, układajcie je sobie wydaje się bardziej atrakcyjny?
Bo i samą - hipotetyczną - sesję o biznesowych wampirach można rozegrać w formule jakiegoś wątku fabularnego, a można też tylko dać graczom wolną łapkę.
Drugie pytanie, jakie od razu się nasuwa, to takie czy gracze/BG mieliby grać w jednej drużynie, czy lepiej wprowadzić jakiś element konkurencji między nimi - np. walka o władzę w w/w firmie czy nawet konkurencyjne biznesy...?
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05! |