Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-07-2014, 13:24   #6
Reinhard
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
Rodryg dobrze napisał o uzgodnieniach z graczem. Jeżeli koniec ma być dobry, jest pytanie - dobry dla kogo? Czy znam swojego gracza na tyle, by zaproponować mu coś, co da mu satysfakcję z sesji?

No i jeszcze dla porządku, bo chyba nie było wymienione zakończenie typu "i ja tam byłem, miód i wino piłem..." W takim zakończeniu jest element społecznej aprobaty. Klasyk to uczta wyprawiana na cześć bohaterów, ale może być też sen, w której ważna dla postaci osoba wyraża swoją aprobatę. Albo świadomość, że postąpiło się zgodnie z zasadami rodu czy przodków. Takie zakończenie jest na pewno o wiele mniej emocjonujące od dokonania wyboru, walki z bossem czy zaciekawienia nowymi przygodami, ku którym się podąża, ale pozwala na kształtowanie hierarchii wartości i poczucia przynależności objętych nią postaci.
 
Reinhard jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem