Myślę, że niezwykle trudno będzie Ci znaleźć wciąż wydawany system RPG, który stara się oddać w stu procentach realizm prowadzenia starć.
Jeśli zaś chodzi o AD&D, to sam nie wiem jak to zaklasyfikować. Z jednej strony longsword zaklasyfikowany jest jako broń jednoręczna, ale z drugiej strony broń miotana oraz łuki wymagają już pewnej krzepy. Facet, który całe życie posługuje się jednym typem broni będzie znacznie lepszy od kolesia, który pierwszy raz chwyta miecz do ręki itd.
Jeśli szukasz taktycznych starć to trafiłeś w jeden z najbardziej rozbudowanych systemów walki. Wykorzystując wszystkie oficjalne, ale opcjonalne zasady możesz rozciągnąć proste w każdym innym systemie starcie na nawet kilka godzin turlania kośćmi, obliczeń i manewrów.
Przy czym trzeba pamiętać, że realizm w D&D jest bardzo zależny od perspektywy. Punkty Wytrzymałości (Hit Points) nie oznaczają tego samego co w Warhammerze, tak samo jak nie każdy pomyślnie zdany test ataku jest równoznaczny z zatopieniem topora w ciele przeciwnika. Punkty Wytrzymałości oznaczają wiele rzeczy - odniesione rany (lub ich brak), ale także stan psychiczny oraz kondycję bohatera (czy też ogólną skłonność do popełniania błędów).
Jeśli zaś będziemy grać w D&D w ten sam sposób jak gramy w Warhammera, to wyjdzie na to, że chłop musi wsadzić półbogowi dwadzieścia wideł w tyłek aby go zabić. Moja rada jest taka; trzymaj się ulubionego systemu i wedle własnego gustu wprowadź doń zasady domowe.
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 |