Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-08-2014, 13:45   #5
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
RZUT OKA NA WYBRANE ELEMENTY ŚWIATA


Sieć:
W dużej mierze jest podobnie do tego, jak w "Cyberpunk 2020", gdzie sieć osiągnęła swój własny, niezwykły wymiar - chociaż nie do końca oczywiście. Wiadomo, że jest to jeden z elementów rozwijających się najbardziej i większość urządzeń elektronicznych w jakiś sposób podpięta jest do ogolnoświatowej sieci, czegoś bardziej skomplikowanego od dzisiejszego internetu. Wirtualnie można dowiedzieć się i zdobyć niemal wszystko.
Niemal, bo każdy pomysł sprawia, że wymyślane jest także na niego zabezpieczenie. Zwykle w formie zamkniętej, firmowej sieci, standardowo nawet okablowanej. Jeśli nie trzeba, nie ma wyjścia na zewnątrz, jeśli trzeba, wyjście takie jest puszczane co najwyżej kilkoma mocno chronionymi kanałami, przez które można się włamać, lecz prawie niemożliwe jest zrobienie tego niezauważenie.
Aby włamać się do sieci wewnętrznej w sprytniejszy sposób, należy podpiąć się bezpośrednio do niej.

Osobną sprawą jest wirtualna rzeczywistość, żyjąca niemal własnym życiem i obejmująca wszystko, co kiedykolwiek zostało do sieci podpięte, wliczając w to sieci wewnętrzne. Zwykły człowiek nie jest w stanie do niej się dostać. Należy podpiąć mózg bezpośrednio do niej za pomocą kabla. Niezmodyfikowany mocno człowiek z prostym procesorem w głowie jest w stanie ogarnąć niewielką część tego świata. Im bardziej staje się maszyną pod względem ilości zamontowanej w sobie elektroniki wspomagającej działanie mózgu, tym głębiej wejść potrafi. Ludzie tacy zwą się netrunnerami i im głębiej w tym siedzą, tym mniej pozostają ludzcy.


Robotyka i sztuczna inteligencja:
Robotyka rozwinęła się równie mocno co sieć. Roboty zajmują coraz bardziej znaczącą pozycję, w niektórych miejscach prawie całkowicie wypierając ludzi, zwiększając przez to bezrobocie wśród najbiedniejszej ludności. Z drugiej strony są wprowadzone prawa, że każdy zastąpiony człowiek musi otrzymać inne zajęcie, nie może zostać zwolniony etc. - wiadomo, że korporacje często potrafią ominąć te małe prawne przeszkody.

Roboty stają się również coraz bardziej ludzkie. Co bogatsi ludzie mogą posiadać androidy wyglądem i zachowaniem zbliżone do ludzkiego. Ich funkcje są rozmaite - od mechanicznego sprzątacza, ogrodnika, szofera czy kamerdynera po nawet strażnika, chociaż te modele są jeszcze niezwykle drogie. Automatyzacja ma tylko jedną granicę: zabroniona absolutnie jest ucząca się inteligencja. Wszystkie funkcje robotów mają mieć wyłącznie skrypty z nałożonymi ograniczeniami, a także możliwość awaryjnego wyłączenia. Prace nad uczącą się, nieograniczoną inteligencją są zabronione - co wcale nie znaczy, że ktoś gdzieś nad nią nie pracuje. Pojawiły się na to możliwości technologiczne.


Medycyna i wszczepy:
Ogólnie zasada: im ktoś bogatszy, tym żyje dłużej ma zastosowanie jeszcze bardziej dosłowne, dzięki pojawieniu się nanotechnologii. Mimo, że najnowsze wynalazki z tym związane mają dopiero po kilka lat, naukowcy szacują, że dzięki temu średnia życia ludzi stosujących nanobotowe terapie, może wzrosnąć nawet do 150 lat, a przy powiązaniu ze wszczepami - teoretycznie ludzkie życie będzie mogło trwać w nieskończoność. Teoria nie została jeszcze sprawdzona w praktyce, nie wiadomo jak na ten przykład zachowa się ludzki mózg, ale możliwości są ogromne.
Dla najbogatszych.

Dostępne są pakiety medyczne i ratunkowe oparte na nanobotach. Tańsza wersja to koszt ok. 2000 E$, droższa, potrafiąca uratować od pewnej niemalże śmierci - 5000 E$

Ci biedni żyć mogą jeszcze gorzej niż dziś. Szpitale publiczne mają malutkie dotacje i słaby, przestarzały sprzęt. Tylko korporacje utrzymują świetne placówki medyczna, dla swoich pracowników i dla tych, których na to stać. W dzielnicach biedoty choroby potrafią rozprzestrzeniać się niezwykle szybko ze względu na wzrost ludności na świecie, w miastach niektóre slumsy nazywane są "rojami" od ilości kotłujących się tam mieszkańców. Kwarantanny stosowane są dopiero wtedy, kiedy jakaś epidemia zacznie wyrywać się spod kontroli. Organizacje medyczne i fundacje wciąż istnieją, lecz ta pomoc to zdecydowanie za mało. Lepiej jest tylko w największych miastach "zachodu": USA oraz UE, gdzie skuteczniej dba się o bezpieczeństwo i opiekę medyczną.

Wszczepy stały się integralną częścią ludzkiego życia bardzo szybko, powstała nawet moda na nich oparta. Zamontować może je sobie każdy. Droższe odmiany wszczepiane w najlepszych klinikach znacznie łatwiej adaptują się i rzadziej są odrzucane niż przeszczepy wykonywane tanią metodą chałupniczą z części niewiadomego pochodzenia. Odrzucenie wszczepów często niszczy ciało lub umysł, część szpitali psychiatrycznych ma już odpowiednie działy. Jest to także jedna z głównych przyczyn powstania coraz silniejszego ruchu przeciwko wszczepom.
Drugim głównym powodem jest "znakowanie" dzieci. Obowiązek wszczepiania dzieciom czipów spędza sen z powiek wielu ludziom, szczególnie tym z rozwiniętą samoświadomością.


Polityka, organizacje i ruchy społeczne:
Główną zmianą w porównaniu do czasów obecnych jest przeniesienie polityki z międzypaństwowej na między-korporacyjną. Wzrost wpływów korporacji i oplątanie przez nie wszystkich gałęzi gospodarki - szczególnie finansów - sprawia, że rządy nie próbują nawet gwałtownych ruchów. USA po 2016 roku straciło pozycję lidera, którą obecnie zajmują Chiny, rywalizujące głównie z Unią Europejską, istniejącą jako całość i skupiającą niemal wszystkie kraje europejskie oprócz Szwajcarii i części krajów wschodnich, z Rosją na czele. Rosja również straciła po mocnym odejściu od ropy i gazu ziemnego, lecz jej pozycja wciąż jest dość silna, mniej więcej równa obecnie USA. Rządzą w niej oligarchowie, próbujący przywrócić swojemu krajowi pozycję mocarstwa.

Korporacje mają wpływy praktycznie we wszystkich liczących się rządach. Starają utrzymać się status quo, a wybuchające wojny często mają bardzo wiele wspólnego z ich interesami właśnie. Pogłębia to fakt, że każda większa korporacja posiada własną armię i oddziały specjalne i nie są niczym nadzwyczajnym ataki na odosobnione placówki, szczególnie w mniej "oficjalnych" rejonach świata, jak Afryka czy część Azji. Kraje arabskie straciły na znaczeniu, chociaż nie zniknęły organizacje terrorystyczne i zagrożenie z ich strony. Zwykle stają się pionkami w grze ważniejszych graczy.

Nadal istnieją duże problemy z imigrantami, lecz ludzkość miesza się ze sobą coraz bardziej i ruchy rasistowskie nasilają się tylko miejscami. Wielu ludzi odchodzi od religii, tym bardziej im bliżej zaawansowanej cywilizacji. Islam jest najsilniejszą z religii (choć zatrzymało się jego rozprzestrzenianie się, utrzymujące się obecnie na stałym poziomie). W krajach trzeciego świata ciągle wybuchają wojny religijne, mniejsze konflikty pojawiają się również w innych rejonach.

Trzy ruchy społeczne mają obecnie najsilniejszą pozycję:
Zieloni - uzyskali bardzo dużo, korporacja Green-Tech doprowadziła do odnowienia środowiska w wielu miejscach, w tym najważniejszym dla zasobów tlenu - Amazonii. Większość źródeł energii pochodzi z zasobów odnawialnych, wyeliminowano dużą część spalin i przekonano sporą część ludności, że warto żyć z ich ideałami. Nie osiągnęli praktycznie żadnych sukcesów w Rosji i Chinach, w dużej mierze polegających wciąż na ropie, węglu i gazie.
Anarchiści - ruch ten zyskał ogromną popularność po praktycznym przejęciu władzy przez korporacje. Oficjalnie jest zabroniony, ale to rozproszona organizacja działająca na wielu frontach. Znacznie rzadziej przeciwko legalnym rządom, skupiając się na utrudnianiu życiu wszelkim korporatom.
Anty-wszczepowcy - również zabroniony ruch, który rozwinął podziemną siatkę szpitali i klinik, umożliwiających obejście konieczności umieszczenia czipów w dzieciach. Nazwa jest myląca, bo niektóre z ich klinik same zajmują się wszczepami, oczywiście unikając w ten sposób rejestracji i zgłaszania ich. Główne idee to życie bez kontroli każdego ruchu. Od anarchistów różnią ich postulaty, ponieważ chcą silnych rządów i krajów troszczących się o obywateli a nie ich kontrolujących. Podejrzewa się, że to od nich pochodzi nielegalna gotówka i cały obrót finansowy poza kontrolą korporacyjnych banków.
 

Ostatnio edytowane przez Eleanor : 12-08-2014 o 22:02.
Sekal jest offline