Widzisz CB, Twój sławetny urok działa. Swoją drogą przelew przeszedł, jak chcesz tego kaprala to drugie tyle
Tak bardziej poważnie to edytowałem pierwszy post. Zmieniłem nazwę profesji, podniosłem rozwiniecie do umiejętności strzeleckich i dodałem jedną zdolność. Lekka jazda (łucznicy konni, nazwy są wymiennie stosowane) zwykle strzelają podczas jazdy stąd muszą naprawdę dobrze strzelać, żeby trafiać.
Przy okazji jeszcze jedno info. Będzie dość brutalnie. I to nie chodzi o opisy latających flaków (spokojnie, też będą
) a mechanikę. Rany jeżeli nie zostaną należycie opatrzone będą krwawić. Do tego równie często jak na walkę będę rzucał testy odpornościowe. I to zarówno te psychiczne jak i fizyczne. Bezsenna nocka? Odporność. Wyrżnięcie połowy oddziału i spalenie stanicy w drugim po... Ups! Ten, no, siła woli też pójdzie w ruch