- No to nie załapałam - uśmiechnęłam się. - Ja też dziękuję, do widzenia! - pomachałam strażnikowi ręką.
Rozejrzałam się zainteresowana po całym tym nowym otoczeniu . Od tamtego wojownika w ciężkiej zbroi mogę się wiele nauczyć, z tego co widzę...
- Dzień dobry - przywitałam się ze strażnikami. - Pokierowano mnie tutaj bym mogła się podszkolić i zdobyć doświadczenie - powiedziałam krótko.
Jak mogłam to poszłam dalej i przywitałam się z resztą.
Ciekawe w sumie jak na mnie zareagują. Rzadko zdarza się dziewczyna - wojowniczka. |